Apartament jak dom

Prace budowlane nad kameralną, ekskluzywną willą ruszą po wakacjach, a ich zwieńczenie nastąpi najprawdopodobniej w I kwartale 2011 roku. Działka, którą wypełni budynek, liczy 4 tys. mkw. i jest bujnie porośnięta zielenią. W sąsiedztwie znajduje się naturalne rozlewisko wodne.

Willa łącząca w sobie tradycyjno-klasyczną formę z nowoczesnością zastosowanych detali ma pięć kondygnacji, w tym jedną podziemną, przeznaczoną na garaż. Ściany zewnętrzne budynku zostaną wykonane z cegły i będą ocieplone wełną mineralną. Do budowy zostaną użyte lepsze gatunkowo materiały, np. na ścianach tarasów pojawi się piaskowiec a na podłogach włoska terakota. Części wspólne, takie jak klatki schodowe i powierzchnia garażowa, wykończone zostaną granitem.

Projekt "Bema 16/18" został stworzony z myślą o bardziej licznych rodzinach, co też znajduje odzwierciedlenie w powierzchniach dostępnych apartamentów. Przekraczają one nawet 300 mkw. Wszystkie będą miały 30-metrowy taras, a mieszkania o pow. powyżej 180 mkw. dodatkową, 15-metrową loggię. Na poddaszu znajdą się dwie kawalerki o pow. 74 mkw. oraz dwa ekskluzywne apartamenty o pow. 390 mkw. Tak dużych apartamentów, przekraczających średnią powierzchnię domu jednorodzinnego, nie było na rynku. To rozwiązanie dla osób poszukujących komfortu, jaki wiąże się z posiadaniem domu - z wyeliminowaniem wszystkich jego wad. W apartamencie znajdą się 45-metrowy hol, salon, jadalnia, kuchnia, cztery sypialnie, pokój dzienny, pokój dziecięcy z możliwością przeznaczenia go na gabinet, dwie łazienki, wc, pomieszczenie gospodarcze i dwa garaże. Podwójne stanowiska garażowe będą przynależały do wszystkich apartamentów. Na wyższe kondygnacje dostaniemy się za pomocą szybkobieżnej windy. Lokale będą jasne i przestronne. Na ich doskonałe doświetlenie pozwolą okna typu portefenetre, występujące w pałacach z okresu XVII-XIX wieku, sięgające od podłogi do sufitu. Na kondygnacji parteru i pierwszego piętra w oknach pojawią się żaluzje.

Budynek będzie ogrodzony i monitorowany przez system kamer i strażnika, siedzącego w holu recepcji.