Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Architekt Biliński skarży się do prezydenta na szefa ZDiT [LIST]

Redakcja
Piotr Biliński
Piotr Biliński archiwum
Architekt Piotr Biliński z prośbą o publikację, skierował list-skargę adresowaną do prezydenta miasta i przewodniczącego Rady Miejskiej.

"Niniejszym składam skargę na zachowanie Dyrektora Zarządu Dróg i Transportu Pana Grzegorza Nity. W dniu 29 listopada 2012 r. uczestniczyłem w konsultacjach w sprawie przebiegu ulicy Konstytucyjnej. Jako urbanista i wieloletni praktyk, a przede wszystkim mieszkaniec tego miasta chciałem zadać pytanie i podzielić się refleksjami na temat przyjętych rozwiązań ilustrując je przygotowanym na pen-drivie materiale.

Gdy po zgodzie prowadzącego podszedłem do komputera dyrektor Nita skutecznie zabronił operatorom dopuszczenia mnie do głosu mówiąc i twierdząc, że moje pytanie nie jest zgodne z przedmiotem konsultacji! Nie zezwolił na podanie mi mikrofonu.
Takie zachowanie uważam za skandaliczne. Jakim prawem odbiera się mieszkańcowi możliwość przedstawienia publicznie swoich racji imputując mu, że zada pytanie niezgodne z przedmiotem konsultacji?

Nie przypominam sobie, by istniało prawo do stosowania w ramach konsultacji społecznych cenzury prewencyjnej. Jak można twierdzić przed zadaniem pytania, że jest ono niezgodne z przedmiotem konsultacji?!

Pominąwszy sprawy szeroko rozumianej kultury życia społecznego takie zachowanie jest niegodne postawy urzędnika samorządowego. Dziwię się, że prezentując takie zachowanie jest przedstawicielem władzy w tak delikatnej i ważnej materii jaką jest konsultowanie budowy strategicznej ulicy w naszym mieście.

Dziwię się podwójnie, bo ja jako jeden z nielicznych zgromadzonych na tej sali opowiadałem się za budową ulicy Konstytucyjnej w istniejącym korytarzu, no może z małą korektą w okolicach ul. Kurczaki.

Moje pytania i ich ilustracja dotyczyły spraw o charakterze przestrzennym i funkcjonalnym, których celem było spowodowanie, by ulica Konstytucyjna integrowała się z przestrzenią miejska stymulując rozwój gospodarczy wzdłuż jej przebiegu, a nie stała się wyłącznie pomnikiem sztuki inżynierii drogowej.

Dlatego, w związku z karygodnym zachowaniem dyrektora ZDiT domagam się:

1. Wyciągnięcia konsekwencji służbowych.
2. Przypomnienia Panu Dyrektorowi, że konsultacje społeczne to czas kiedy obywatele mogą zadawać publicznie nawet najgłupsze pytania, a obowiązkiem władzy jest ich wysłuchanie.
3. Przypomnienia Panu Dyrektorowi, że w dobie demokracji nie istnieje coś takiego jak cenzura prewencyjna.
4. Zwrócenie uwagi Panu Dyrektorowi, że nie zawsze ten kto głośniej mówi ma rację.
5. Publicznych przeprosin za niegodne urzędnika samorządowego zachowanie w stosunku do obywatela, który chciał czynnie uczestniczyć w konsultacjach społecznych.

Z wyrazami szacunku
Piotr Biliński
"

Damy ci więcej - zarejestruj się!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki