Prokuratura zarzuca 39-latkowi, że dwa razy sfałszował podpis swojej żony Małgorzaty w dzienniku budowy Centrum Promocji Mody dla ASP w Łodzi. Ponadto miał posłużyć się sfałszowanym porozumieniem między jego firmą a uczelnią, na którym zmieniono termin - korzystnie dla oskarżonego - wykonania prac projektowych, przez co nie musiałby płacić kary umownej w wysokości 1,4 mln zł.
Architekt przyznał się do sfałszowania podpisu żony, która w imieniu projektantów miała czuwać nad budową, jednak nie przyznał się do podrobienia porozumienia, na którym - według biegłych i śledczych - został sfałszowany podpis ówczesnego rektora ASP. Sławomirowi G. grozi do 10 lat więzienia.
W imieniu Sławomira G. nadzór nad budową miała pełnić jego żona, mająca odpowiednie uprawnienia. Według prokuratury, Małgorzata G. nie tylko nie brała udziału w naradach, dotyczących tej inwestycji, ale nawet nie była na placu budowy. W obu przypadkach wyręczał ją mąż, który zdaniem śledczych 2 i 16 listopada 2010 roku dokonał fałszerstwa i w dzienniku budowy podpisał się za żonę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?