Młodzi ludzie ze swoimi katechetami, wychowawcami przyjechali z różnych stron archidiecezji łódzkiej. Kuba Kaczmarek, Wiktor Malinowski i Wiktoria są uczniami ósmej klasy Szkoły Podstawowej w Petrykozach koło Pabianic. Na stadion Orła przyjechali ze s
woimi kolegami i koleżankami ze szkoły w Piątkowisku.
- W sumie było nas około trzydzieścioro – mówi Kuba Kaczmarek, którzy podobnie jak jego koledzy z klasy pierwszy raz bierze udział w Arenie Młodych. - Podoba mi się. Jest fajna atmosfera. Można poznać nowych znajomych. A oczekuje od „Areny”, że tak jak brzmi jej hasło dokonać resetu.
Oprawę taneczno – muzyczną zapewnił zespół „Mocni w duchu”. Ze sceny wszystkich młodych serdecznie przywitał arcybiskup Grzegorz Ryś, metropolita łódzki. Poprosił, by wszyscy podeszli bliżej sceny i usiedli.
- Jak ktoś siedzi to słucha, a gdy stoi jest w pozycji do tańca – żartował arcybiskup Grzegorz Ryś.- Księży też zapraszam, by usiedli. Niech się nie martwią, że pobrudzą sutanny.
Metropolita łódzki tłumaczył młodzieży dlaczego mieli się zebrać w trójki i modlić się za siebie nawzajem.
- Jezu mówi, że gdzie dwóch czy trzech jest zebranych w moje imię to ja Jestem! - wyjaśniał metropolita łódzki. - Gdy połączyliście się w trójki Jezus stał między wami, nie musieliście go widzieć. Ale on bardzo uważnie słuchał wszystkiego co mówicie. Na poprzednich Arenach zwykle przed sceną stała ogromna monstrancja. Był taki moment, gdy wnosiliśmy Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie. Dziś nie ma monstrancji. Nie ksiądz wniósł Jezusa, tylko wy w tych trójkach...
Potem arcybiskup zachęcał młodych, by odważyli się iść do spowiedzi, nie bali się tego sakramentu. Sam, tak jak inni księża zebrali na płycie stadionu łódzkiego „Orła” zaczął spowiadać..
Amelka i Natalka są uczennicami bełchatowskich liceów. Chodzą do drugiej i trzeciej klasy. W „Arenie” biorą udział pierwszy raz.
- Generalnie jest nieźle – mówią. - Najbardziej podobał mi się ten taniec „belgijka”, który tańczyliśmy na zakończenie, już po mszy świętej. Było wesoło..
Natomiast Paweł, uczeń jednego z łódzkich liceów nie był zachwycony „Areną Młodych”.
Trochę tak sztywno jest , ale byli koledzy, nie nudziłem się - mówił. - Przyjechałem tu, by nie iść do szkoły...Dzięki „Arenie” mam wolne...Choć nie było tak źle jak myślałem.
Pensja minimalna 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?