Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Arkadiusz Witczak jak Jaromir Jagr. Gra drużyna TME ŁKH Łódź

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
Arkadiusz Witczak nie zamierza jeszcze odpoczywać na stałe
Arkadiusz Witczak nie zamierza jeszcze odpoczywać na stałe Fot. Grzegorz Gałasiński
Hokej na lodzie. 15 lutego 1972 roku w Kladnie urodził się słynny hokeista Jaromir Jagr, który do tej pory nie schodzi z lodu i po wspaniałej karierze w największych klubach i reprezentacji Czech nadal wspomaga zespół ze swojego rodzinnego miasta w rozgrywkach czeskiej ekstraklasy – pisze red. Wojciech Filipiak.

Nie ma drugiego takiego na świecie? Ależ jest! O cztery dni starszy od Jagra jest urodzony w Zgierzu 11 lutego 1972 Arkadiusz Witczak, nadal grający w zespole Łódzkiego Klubu Hokejowego. Witczak pamięta jeszcze czasy „starego” ŁKS, bo choć jest wychowankiem Boruty, to jeszcze jako junior trafił do ŁKS i zaliczył kilka meczów w ekstraklasie zanim w 1991 roku sekcja zawiesiła działalność. Grał potem w Borucie, walczył wraz z tym klubem o ekstraklasę, ale gdy i w Zgierzu hokej upadł, wydawało się, że jego przygoda z hokejem się skończy. Wrócił jednak do ligowej gry po 19 latach (!) przerwy, w odbudowanym seniorskim zespole ŁKH i gra w nim do dziś.
Możemy się spodziewać, że tuż przed swoimi pięćdziesiątymi urodzinami Arek Witczak zagra i w najbliższych meczach TME ŁKH w I lidze: w sobotę z Cracovią i w niedzielę z Unią Oświęcim (w oba dni o godz. 17.15 w hali na Stefanowskiego).
ŁKH wraca po „covidowej” przerwie (odwołany mecz Polonią w Bytomiu 13 lutego). Rywale są niżej w tabeli, jest więc duża szansa, by w weekend zapewnić definitywnie miejsce w play-off, a nawet powalczyć o jak najwyższe miejsce w puli finałowej. Mecze będzie można również oglądać w bezpośredniej transmisji internetowej na stronie ŁKH na facebooku. ą

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki