Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Atak na Ukraińców w Kutnie. Napastnicy kazali im wynosić się z Polski [WIDEO]

red./x-news
TVN/x-news
Grupa Polaków zaatakowała robotników z Ukrainy. Kazali im wynosić się z Polski.

Zdarzenie miało miejsce w Kutnie, w niedzielę (17 stycznia). Około godz. 18, spotkało się ze sobą siedmiu mężczyzn.

- Najstarszy z nich, 39-latek będący najprawdopodobniej pod wpływem alkoholu, zaproponował aby zaatakować obywateli Ukrainy, którzy pracują w jednej z miejscowych firm, a zamieszkują w pobliżu, w kwaterach pracowniczych - informuje Krzysztof Kopania, rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej. - Powodem ataku miał być odwet za rzekome obrażanie przez obywateli Ukrainy polskich kobiet.

Pomysł szybko wcielili w życie. Wzięli ze sobą m.in. pałkę teleskopową, nóż i prawdopodobnie kastet.

- Udali się w kierunku budynku zajmowanego przez cudzoziemców - relacjonuje prokurator Kopania. - Wdarli się do jego wnętrza, a następnie w pomieszczeniu kuchennym zaatakowali grupę znajdujących się tam osób, w tym dwie kobiety i pięciu mężczyzn. Używając słów wulgarnych, wznosili okrzyki mające na celu zmuszenie pokrzywdzonych do powrotu na Ukrainę. Zadawali uderzenia pięściami i kopali.

CZYTAJ TEŻ: Student z Palestyny znieważony w sklepie na Piotrkowskiej. Sprawę bada prokuratura

Mężczyźni zdemolowali meble i wyposażenie kuchni. Jeden z Ukraińców w wyniku uderzenia pałką, doznał obrażeń głowy.

- Z pomocą pokrzywdzonym przyszło kilkunastu innych obywateli Ukrainy, zajmujących ten sam budynek - mówi prokurator Kopania. - To spowodowało, że przestraszeni napastnicy podjęli ucieczkę. Pokrzywdzeni ujęli jedynie najstarszego z mężczyzn, a następnie przekazali go w ręce policji, która powiadomiona o zdarzeniu niezwłocznie podjęła interwencję. 39–latek w wyniku zdarzenia także doznał obrażeń ciała i w miejscowym szpitalu udzielona mu została pomoc medyczna.

Wkrótce, policjanci zatrzymali sześciu pozostałych napastników.

- Wszyscy, z wyjątkiem 31–latka, byli trzeźwi. Przy 27–latku zabezpieczono trzy torebki foliowe z zawartością amfetaminy – co także ujęte zostało w przedstawionych mu zarzutach - informuje Krzysztof Kopania. - Podczas przesłuchania w kutnowskiej prokuraturze, dwaj z zatrzymanych przyznali się do przedstawionych zarzutów. Wszyscy poddani zostali policyjnemu dozorowi, z obowiązkiem stawiania się w KPP w Kutnie oraz zakazem zbliżania się do miejsca pobytu pokrzywdzonych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki