Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Atlas Arena chce ściągnąć mniejsze koncerty. Halę można będzie podzielić

Matylda Witkowska
Paweł Łacheta/archiwum Dziennika Łódzkiego
Atlas Arena zamawia system umożliwiający podział hali i ułatwiający podwieszanie oświetlenia. Dzięki temu ma być więcej koncertów

Atlas Arena rozpisała właśnie przetarg na tzw. preriging. To system urządzeń, które bardzo ułatwią wieszanie oświetlenia sceny. Pozwolą także podzielić halę na mniejsze przestrzenie.

- Do tej pory każde zawieszanie urządzeń do oświetlenia i nagłośnienia sceny trzeba było zaprojektować i konsultować z konstruktorem dachu. Teraz będzie łatwiej - tłumaczy Krzysztof Maciaszczyk, prezes Atlas Areny.

Oświetlenie i nagłośnienie podwieszano w hali, zaczepiając je nawet w 120 różnych miejscach. Do prac trzeba było zatrudniać robotników z uprawnieniami do prac na wysokościach, którzy pracowali podczepieni do sufitu obiektu.

CZYTAJ TEŻ: Atlas Arena obchodzi 6. urodziny. Łódzką halę odwiedziło 2,6 mln gości

Teraz pod sufitem hali zawiśnie specjalna krata z systemem silników, które pozwolą opuścić ją na podłogę, zamontować oświetlenie i podnieść wszystko razem do góry.

- Dzięki temu przygotowanie dużego koncertu skróci się nawet o osiem godzin. To dla nas bardzo dużo - mówi Maciaszczyk.

Przygotowanie dużej sceny trwa długo. Czasem, tak jak w przypadku Impact Fest, halę trzeba było przygotowywać już dzień wcześniej. Zdarzało się więc, że trzeba było negocjować przesunięcie imprezy o jeden dzień ze względu na kolizję z innymi pracami montażowymi. Także siatkarkom Budowlanych Łódź zdarzało się skracać treningi, bo potrzebny był czas na zainstalowanie oświetlenia koncertu. Teraz takich sytuacji będzie mniej.

Ale preriging ma jeszcze jedną zaletę: dzięki niemu łatwiej jest podzielić halę na mniejsze części.

CZYTAJ TEŻ: Krzysztof Maciaszczyk: Milion złotych od Atlasa to za mało

- Dzięki temu będziemy mieć lepszą ofertę dla organizatorów mniejszych koncertów - mówi Krzysztof Maciaszczyk. - Gdy koncert jest dla mniejszej publiczności, a część hali pozostaje pusta, trudno o kameralną atmosferę - tłumaczy.

Tak było na przykład dwa lata temu podczas Festiwalu im. Jana Kiepury. W liczącej ponad 10 tysięcy miejsc hali Atlas Areny zgromadziło się zaledwie 3 tys. widzów. Nie było łatwo zadbać o odpowiednią atmosferę.

Dzięki podziałowi lepiej też będą wyglądać mniejsze imprezy sportowe.

- Duże imprezy są dla nas atrakcyjne, ale w ciągu roku nie jest ich zbyt wiele. Dlatego chcemy przyciągnąć mniejsze - tłumaczy Marek Plawgo, dyrektor marketingu Atlas Areny. - Nie mamy małej hali, dlatego Atlas Arena może spełnić jej rolę. Dzięki mniejszym imprezom możemy ściślej wypełnić kalendarz i lepiej wykorzystać halę - dodaje.

Podział hali nie sprawi natomiast, że będzie odbywało się kilka imprez jednocześnie.

Oferty na montaż systemu można składać do końca października. Urządzenie ma być gotowe do 10 grudnia. Dokładny koszt nie jest jeszcze znany. Spółka szacuje, że będzie on kosztował ponad 1 mln zł. Podobne urządzenie ma m.in. Tauron Arena Kraków.

Na razie hala Atlas Areny nie jest w pełni wykorzystywana. W rekordowym 2014 roku odbyło się 76 imprez w 84 dni.

CZYTAJ TEŻ: Atlas Arena potrzebuje 7 milionów!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki