Nie była to jednak najwyżej zlicytowana praca. Tą okazała się "Sanna" Czesława Wasilewskiego, urodzonego w Warszawie, a zmarłego w Łodzi samouka (kwestia jego wykształcenia nie jest jasna), znanego z przygotowania tzw. podmalówek dla Wojciecha Kossaka.
Wasilewski nawiązywał do jego stylu, nie porzucając swej indywidualności. Płótno z 1922 roku sprzedano za 22 tys. zł.
- Na rynku sztuki da się odczuć ożywienie. Dochodzi też do specjalizacji, gościmy kolekcjonerów zainteresowanych danym artystą lub tematyką - mówi Wojciech Niewiarowski, szef domu aukcyjnego. Prace Dwurnika, Wyczółkowskiego, Lebensteina i inne obiekty sprzedano łącznie za ponad 58 tys. zł. Właściciela nie znalazła m.in. akwaforta "Kąpiąca się" impresjonisty Renoira.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?