W stronę Poznania jechała toyota RAV 4 kierowana przez kobietę. Nagle spod maski z silnikiem zaczął wydobywać się dym. Kobieta zatrzymała samochód i szybko go opuściła. Nic jej się nie stało. Auto spłonęło doszczętnie. Straty oszacowano wstępnie na około 40 tys. zł. Pasmo autostrady w stronę Poznania zostało zablokowane, przez co utworzyły się spore korki.
W gaszeniu toyoty wzięło udział pięć zastępów strażackich – z Brzezin, Strykowa i Dmosina – liczących w sumie 16 strażaków. Ich akcja trwała od godz. 7.25 do 8. Najpewniej przyczyną pożaru było zwarcie w komorze silnika.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?