Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Automat do odbioru paczek, czyli obiekt pożądania na każdym osiedlu

Alicja Zboińska
Alicja Zboińska
Pandemiczne ograniczenia sprawiły, że firmy gwałtownie zaczęły przenosić sprzedaż do internetu. Skorzystali na  tym ci, którzy postawili na urządzenia do odbioru paczek.
Pandemiczne ograniczenia sprawiły, że firmy gwałtownie zaczęły przenosić sprzedaż do internetu. Skorzystali na tym ci, którzy postawili na urządzenia do odbioru paczek. Grzegorz Gałasiński
Pandemiczne ograniczenia sprawiły, że firmy gwałtownie zaczęły przenosić sprzedaż do internetu. Skorzystali na tym ci, którzy postawili na urządzenia do odbioru paczek. Aż 53 proc. ankietowanych nie wyobraża sobie nowoczesnego osiedla bez automatu paczkowego. Najbardziej zależy na tym kobietom i osobom młodym.

O tym, jak bardzo takie automaty są pożądane, mówią wyniki przeprowadzonych w Łodzi badań zleconych przez dewelopera, który buduje osiedle na Widzewie. W badaniu tym ankietowanych zapytano, jak wyobrażają sobie wymarzone osiedle. Aż 53 proc. respondentów podkreśla, że na takim osiedlu nie może zabraknąć automatu paczkowego. Więcej wskazań - 57 proc. - dotyczyło jedynie ograniczonego ruchu aut. Na możliwości odebrania paczki o dowolnej porze dnia i nocy zależy najbardziej kobietom (59 proc.) i osobom młodym w wieku 18-24 i 25-34 lata (63 proc. i 69 proc.).

Klient chce paczkę, firma inwestuje w logistykę

W lutym ogłoszono, że przy ul. Andrzejewskiej w Łodzi - w Central European Logistics Hub - powstaje wielkie centrum logistyczne InPostu o powierzchni 8,7 tys. mkw. Budowa się już rozpoczęła, ale termin oddania obiektu do użytku nie jest znany. To, ile osób znajdzie tam pracę, będzie zależało od tego, w jakim kierunku podąży e-handel.

- Mamy dobrze rozbudowane zaplecze logistyczne w Polsce, co pozwala nam realizować bardzo szybkie terminy dostaw do paczkomatów, czyli realnie D+1 (na drugi dzień po nadaniu) - zaznacza Rafał Brzoska, prezes InPostu. - Dziś efektywne połączenie pracy hubów, transportu i kurierów jest nie lada wyzwaniem, zwłaszcza przy takich wolumenach przesyłek, jakie codziennie realizujemy. To pokazuje, że świetnie rozumiemy i potrafimy zarządzać tak dużą siecią. Teraz chcemy przedstawić takie kompetencje w Europie, która boryka się z problemami w realizacji szybkich dostaw.

Internetowe zakupy nabrały tempa po wybuchu pandemii. Już przed nią nie brakowało osób, które wolały klikanie od wyprawy do sklepów stacjonarnych, a kolejne fale koronawirusa sprawiły, że do tego rozwiązania przekonali się następni konsumenci.

- 5-6 lat temu on-line kupowało niewiele ponad 50 proc. internautów w Polsce, dziś jest to blisko 80 proc. - podkreśla Robert Dobrzycki, prezes i współwłaściciel firmy Panattoni, do której należy Central European Logistics Hub. - Kluczowym wyzwaniem dla firm dostarczających przesyłki, jest maksymalne skrócenie czasu dostawy i w tym zadaniu doskonale sprawdzają się centra dystrybucyjne na obrzeżach lub w granicach miast. Blisko 70 proc. klientów e-commerce’owych mieszka w miejscowościach poniżej 200 tys. mieszkańców. A rosnąca baza klientów wymaga nowoczesnych obiektów w całym kraju.

WIADOMOŚCI Z ŁODZI

Konkurencja stanęła do wyścigu

Wieloletnie zaniedbania na rynku automatów do przesyłek postanowiła nadrobić konkurencja InPostu. Po latach współpracy z InPostem na własne urządzenia zaczęło stawiać Allegro. W Łodzi pierwszy zielony allegromat stanął się w połowie zeszłego roku na Teofilowie. Do końca 2021 r. w różnych miejscach kraju stanęło 1,5 tys. urządzeń, a do końca tego roku ma być ich już 3 tys.

Allegro, zanim zaczęło montować automaty, przeprowadziło konsultacje z ruchami miejskimi i ekspertami. Pod uwagę były też brane rekomendacje lokalnych władz. Efekt? Automaty Allegro muszą być dostępne dla niepełnosprawnych. Musi być też wyznaczona strefa rozładunku dla kuriera. Ponadto urządzenia mają wpisywać się w krajobraz (w ich pobliżu mają być sadzone rośliny regularnie pielęgnowane i podlewane). Na automatach nie będą umieszczane reklamy. Firma podjęła też współpracę z Polskim Związkiem Niewidomych.

Do walki o klientów korzystających z automatów dołączył też chiński gigant internetowego handlu ustawiając urządzenia z napisami Cainiao i AliExpress. Są niebieskie, mniejsze od konkurencyjnych i mają zielony daszek. Chińczycy w Konstantynowie Łódzkim otworzyli wielki magazyn, z którego dostarczane są towary do Polski, Czech, Niemiec, Austrii i na Słowację.

Na szybkomaty postawiła też francuska sieć sklepów budowlanych Leroy Merlin i ma ich już kilkadziesiąt. Są ustawiane na parkingach przy marketach. W większości można odbierać zakupy z tych sklepów - maksymalnie do 2 m długości i pojemności wózka sklepowego. W niektórych jednak mieszczą się większe zamówienia. A odbiera się je tak, jak z paczkomatu.

Do gry włącza się też sieć Żabka w kooperacji z firmą Retail Robotics. Dzięki tej współpracy, o czym poinformował portal branżowy dlahandlu.pl, w Żabce rozpoczął się pilotaż nowego programu i zainstalowano pierwszy automat PickupHero. Urządzenia te mogą być używane tylko w pomieszczeniach.

- Przewidujemy, że już niedługo zrobotyzowane rozwiązania click&collect będą wiodły prym wśród innowacyjnych rozwiązań dla handlu i zakupów spożywczych - tak portalowi mówi Julian Kozakiewicz z firmy Retail Robotics. - Na zachodzie Europy tego typu maszyny dopiero zyskują popularność.

Od e-handlu nie ma już odwrotu

Eksperci z firmy PwC przewidują, że w 2026 r. wartość brutto polskiego rynku e-commerce osiągnie poziom 162 mld zł, a średni roczny wzrost wyniesie 12 proc. Najszybciej będzie rosła sprzedaż produktów spożywczych oraz z kategorii zdrowie i uroda.

- Pandemia i kolejne lockdowny sprawiły, że wiele firm przyspieszyło proces transformacji cyfrowej, stawiając na rozwój kanałów online - tłumaczy Grzegorz Łaptaś, partner w zespole Strategy&Operations PwC. - W ostatnim roku grupa konsumentów korzystających z internetowej formy zakupów istotnie się zwiększyła. Co ważne, niemal 85 proc. Polaków deklaruje, że nawet po zakończeniu pandemii nie zamierza zmniejszyć częstotliwości e-zakupów. To będzie stały dwucyfrowy wzrost przez najbliższe lata.

Przeprowadzone na potrzeby analizy PwC badanie konsumentów pokazuje, że ponad 74 proc. Polaków po zakończeniu pandemii utrzyma poziom zakupów internetowych, a 10 proc. zamierza je zwiększyć.

W 2021 r. ok. 150 tys. polskich firm prowadziło sprzedaż produktów i usług przez internet. Korzystają one z własnych sklepów i popularnych wśród konsumentów platform typu marketplace (elektroniczna platforma sprzedażowa - strona internetowa, gdzie produkty oferuje wielu sprzedawców). Eksperci PwC podkreślają, że w porównaniu do krajów zachodniej Europy Polska ma nadal relatywnie małą liczbę sklepów internetowych, dlatego w kolejnych latach ich liczba ma znacznie wzrosnąć. To efekt nowych zachowań konsumenckich, a także pojawiania się na rynku nowych graczy.

- Amazon wchodząc na polski rynek stworzył kolejny kanał sprzedaży i szansę dla polskich małych przedsiębiorców - zaznacza Paweł Kowalik, manager w dziale strategii PwC. - Już teraz ponad 1/3 przedsiębiorstw prowadzących sklepy online oprócz własnej witryny jest też obecna na platformie Allegro. Dzięki temu ich zasięg jest dużo szerszy. Platforma Amazona, za którą stoją ultranowoczesne technologie, pozwoli tym firmom docierać do jeszcze większej liczby klientów i okazji zakupowych, a tym samym zwiększać sprzedaż. Będzie to też szansa na to, by polskich sklepów internetowych powstało jeszcze więcej.

Od e-handlu nie ma już odwrotu. Jak podkreślają przedstawiciele Instytutu Ekonomicznego Mastercard, po wprowadzeniu covidowych lockdownów liczba firm, które w ciągu każdego miesiąca przenosiły swą działalność do e-commerce, wzrosła trzykrotnie w porównaniu z okresem przed pandemią. Szczyt tego zjawiska nastąpił w lipcu 2020 r. Trend ten stał się widoczny z niewielkim opóźnieniem po rozpoczęciu lockdownów. Od tego czasu trend przechodzenia firm na sprzedaż cyfrową utrzymuje się na wysokim poziomie na całym świecie. To ogromna szansa dla właścicieli firm, które specjalizują się w inwestowaniu w urządzenia do odbioru paczek. W końcu towar z e-sklepu musi trafić do realnego konsumenta.

HOROSKOP 2022

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Automat do odbioru paczek, czyli obiekt pożądania na każdym osiedlu - Dziennik Łódzki

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki