Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Awantura na mszy w katedrze w Łodzi. W niedzielę znów był protest przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego

Matylda Witkowska
Matylda Witkowska
Grzegorz Gałasiński
Niedzielny protest przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego skończył się awanturą na mszy w łódzkiej katedrze. Przebrane kobiety próbowały rozwinąć transparent. Kilka tysięcy osób demonstrowało na Piotrkowskiej i pod katedrą.

Protest kobiet w niedzielę przeciw zakazowi aborcji. Już czwarty

W niedziele (25 października) odbył się czwarty już w Łodzi protest przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego dotyczącego aborcji. Tym razem hasło brzmiało "Słowo na niedzielę" . A oprócz przejścia w demonstracji ulicznej kobiety weszły na mszę św. do katedry.

Awantura na mszy św. w łódzkiej katedrze

Działaczki związane z grupą Łódzkie Dziewuchy Dziewuchom weszły do łódzkiej katedry, gdy trwała tam niedzielna msza św. Ubrane były w czerwone płaszcze i białe czepki - symboliczne stroje z serialu "Opowieść podręcznej" - w którym religijna dyktatura wykorzystuje i upokarza młode kobiety.

Działaczki weszły do katedry, gdy wierni odmawiali „Wyznanie wiary”. Miały ze sobą transparent na płótnie, który próbowały rozwinąć. Jednak doszło do awantury. W demonstracji przeszkodzili młodzi mężczyźni, a jeden z nich wyrwał im prześcieradło.

- Mam szmatę! - ucieszył się napastnik.
- Jesteś złodziejem!- odparowały dziewczyny
- Won stąd! Jesteście w kościele! - odpyskowali obrońcy kościoła.

Dziewczynom udało się przejść przez całą kościelną nawę, w końcu jednak zostały przez młodzieńców wyrzucone. Jedna z dziewczyn twierdzi, że została popchnięta.

W kościele było niewielu wiernych. Msza św. nie została przerwana, jednak pojedyncze osoby włączyły się do awantury. - Nikt nie żyje wiecznie, jeśli nie wierzy w Boga! - krzyknęła starsza parafianka.

Marsz ulicą Piotrkowską. Do tej pory najliczniejszy

Tymczasem pozostali protestujący zebrali się przed tzw. stajnią jednorożców. Był to najliczniejszy jak do tej pory protest, mogło wziąć w nim udział nawet kilka tysięcy osób. Wszyscy razem z transparentami przeszli pod łódzką katedrę. Na placu katedralnym czekały już na nich liczne siły porządkowe policji.

Protestujący zajęli plac i schody do katedry, gdzie rozstawili transparenty. Wznosili okrzyki m.in. "To jest wojna!" oraz "Rozdział państwa od kościoła" i skakali przed łódzką katedrą skandując "kto nie skacze, ten za PiS-em". Potem ruszyli z powrotem ulicą Piotrkowską.

Protestują

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki