Problem kontrowersyjnego pomnika w parku na Zdrowiu podniósł w poniedziałek na portalu Facebook radny PiS z Łodzi Sebastian Bulak. Zamieścił zdjęcie remontowanego pomnika z komentarzem „na to Hanna Zdanowska wydaje wasze podatki”.

Na wpis natychmiast zareagowali łodzianie i politycy innych ugrupowań. Nie mieli wątpliwości, że chodzi o treść pomnika. Sylwester Pawłowski i Grzegorz Majewski z SLD zwołali konferencję prasową i przypomnieli, że remont pomnika jest potrzebny. „Wbrew obsesji radnych PiS nie wszystko czerwone jest złe” - napisał na Facebooku Majewski.

Sebastian Bulak tłumaczył po fakcie, że jego wpis był... neutralny. - Nie dotyczył spraw ideologicznych - mówi Bulak. Radny miał zastanawiać się, czy pomnik remontowany w roku 2006 znów powinien iść do remontu.

- Chciałem rozpocząć dyskusję na temat stanu łódzkich pomników. Złożę w tej sprawie interpelację - zapewnia.
Jednak dyskusja o sensie istnienia pomnika już powróciła.

O tym, że pomnik powinien być remontowany przekonana jest Kasia Gauza z koalicji TAK!. Od sześciu lat organizuje obchody rocznicy rewolucji 1905 r. - To ważne wydarzenie dla tradycji, historii i tożsamości Łodzi - mówi Gauza. - Pomnik się starzał, kolumny były w nienajlepszym stanie. Warto go wyremontować - dodaje.

Michał Owczarski, działacz społeczny i katolicki z Łodzi uważa, że pomnik jest ważny dla mieszkańców. - Jego forma mogłaby być jednak inna. Tak jak przed wojną mogłaby w tym miejscu stać kolumna z krzyżem - wyjaśnia.

Rozpoczęty niedawno remont pomnika ma kosztować 250 tys. zł. Obejmie m.in. odnowienie ścian i schodów oraz zabezpieczenie przed graffiti.

Jest konieczny, gdyż pomnik jest w złym stanie technicznym, co stwierdziła już ekspertyza zrobiona w 2012 r. A jego stan ciągle się pogarsza - mówi Marcin Masłowski, rzecznik prasowy prezydenta Łodzi.

Pytanie o sens istnienia pomnika wróciło przy okazji ustawy dekomunizacyjnej. Pomnik o identycznej nazwie z Rzeszowa został uznany przez IPN za propagujący komunizm. Jednak o łódzkim pomniku wydał on opinię, z której wynikało, że jego istnienie nie propaguje komunizmu w rozumieniu tzw. ustawy dekomunizacyjnej.

Pomnik Czynu Rewolucyjnego upamiętnia miejsce pochówku powstańców, którzy walczyli od 22 do 24 czerwca 1905 r. Było to pierwsze zbrojne wystąpienie robotników w carskiej Rosji. Łodzianie walczyli też wtedy z rusyfikacją.

Pamięć powstańców czczo-no już przed wojną. Od 1923 r. w tym miejscu stała kolumna z krzyżem, zniszczona później przez Niemców. W 1975 r. postawiono obecny pomnik. W 2006 r. wyremontowano go i usunięto z niego żołnierzy Ludowego Wojska Polskiego.