Awantura o stadiony na sesji. Prezydent przedstawiła szczegóły inwestycji

- Smutna prawda jest taka, że dziś zostaliśmy w Łodzi bez żadnego stadionu piłkarskiego na normalnym, już nawet nie europejskim, ale krajowym poziomie - mówiła na sesji Hanna Zdanowska, prezydent Łodzi. - Z drugiej strony, ponieważ ominął nas stadionowy boom budowlany, jesteśmy bogatsi o doświadczenia innych miast i możemy uczyć się na cudzych błędach. Obiekty sportowe trzeba budować rozsądnie i w oparciu o rachunek ekonomiczny. Zbyt duże stadiony, wybudowane zbyt szybko, bez dobrze opracowanego biznes planu i strategii zarządzania, generują bardzo wysokie koszty, które stają się obciążeniem dla klubów i dla miast - tłumaczyła Zdanowska.

Zdanowska dodała, że władze miasta muszą "twardo stąpać po ziemi" i wybrać najlepsze z możliwych rozwiązań. Prezydent Łodzi rozmawiała w tej sprawie z przedstawicielami Widzewa i ŁKS-u, ekspertami, znawcami sportu, kibicami oraz z osobami, które nie podzielają sportowej pasji.

- Wiemy już na pewno, że nie ma jednego rozwiązania, które satysfakcjonowałoby wszystkich. Znaleźliśmy jednak propozycję kompromisową, która zabezpiecza aktualne potrzeby klubów, jest możliwa do realizacji pod względem finansowym, a także pozwala przeznaczyć więcej środków na szkolenie młodzieży - mówi Hanna Zdanowska.

Prezydent zaproponowała budowę stadionu miejskiego przy al. Piłsudskiego. Miasto na ten cel, wraz z przebudową sieci dróg może przeznaczyć 170 mln zł (129 ml zł na stadion i 41 mln zł na drogi i wykupy gruntów pod te drogi). Jeżeli klub zdecyduje się na budowę obiektu większego niż na 20 tys. widzów - pozostałą kwotę wyłoży inwestor prywatny. W czerwcu zostanie powołany komitet sterujący projektem, a w wakacje ogłoszony przetarg na stworzenie planu funkcjonalno-użytkowego dla nowego stadionu. Prace budowlane mogłyby ruszyć po zakończeniu sezonu piłkarskiego, latem 2014 roku.

- Przy al. Unii powstanie stadion piłkarski i hala wielofunkcyjna, które wraz z boiskami treningowymi i kortami utworzą Centrum Sportu. Powstanie tu baza treningowa dla dzieci i młodzieży, w oparciu o którą ŁKS ma budować zespół, który będzie mógł walczyć o powrót do ekstraklasy. Miasto zaproponuje, by przedstawiciele klubu oraz kibiców weszli w skład zespołu nadzorującego przebieg tej inwestycji. W tym roku rozpocznie się budowa hali wielofunkcyjnej. Po wakacjach rozpocznie się budowa boiska wraz z trybuną zachodnią. Powstanie trybuna na ok. 5,5 tys. miejsc (wraz z zapleczem socjalnym). Rozpocznie się także rozbiórka starego stadionu. Prace będą przebiegały w ten sposób, aby piłkarze mogli grać bez przerwy przy al. Unii. W 2015 roku rozpocznie się budowa boisk treningowych - tłumaczyła prezydent Łodzi.

Miejscy urzędnicy informowali o szczegółach inwestycji:

1. Centrum Sportu przy al. Unii: w I etapie, do 2015 r, powstanie hala na 3 tys. miejsc i boisko z 1 trybuną (w czerwcu zostanie ogłoszony przetarg, a we wrześniu, październiku powinna ruszyć budowa). W sierpniu 2014 r. powinna być zakończona budowa hali. W II etapie będą budowane trzy boiska treningowe (1 trawiaste i 2 ze sztuczną nawierzchnią). Powstaną w 2015 r.

2. Stadion przy al. Piłsudskiego: przewiduje przebudowę ulic wokół stadionu. W czerwcu powstanie komitet sterujący - nadzorujący inwestycję. W sierpniu ma być podpisana umowa z wykonawcą programu funkcjonalno-użytkowego. Inwestycja ma być zakończona w 2016 r.

Miłosz Łaski, przewodniczący kibiców ŁKS pytał prezydent Łodzi, jaką klub może mieć gwarancję, że plan zostanie zrealizowany.
- Obietnic było już kilkanaście - dodaje Miłosz Łaski. - W przyszłym tygodniu podpiszemy w tej sprawie list intencyjny - mówiła Hanna Zdanowska.

Radny Tomasz Trela pytał o zagospodarowanie pieniędzy na stadiony. Urzędnicy tłumaczyli, że 120 mln zł na centrum przy al. Unii zostanie wydane w ciągu 3 lat: 600 tys. zł w 2013 r., 102 mln zł w 2014 r., a 17 mln zł w 2015 r. Koszt budowy hali wielofunkcyjnej z boiskiem i jedną trybuną ma kosztować 114 mln zł, a budowa boisk treningowych - 5 mln zł.

Budowa boiska z jedną trybuną na al. Unii ma trwać 1,5 roku i zakończyć się pod koniec 2015 r. Miasto nie wyklucza budowy trzech kolejnych trybun. Taka inwestycja kosztowałaby ok. 85 mln zł. - Zostaną wybudowane tak szybko, jak szybko będzie się odradzała drużyna piłkarska - tłumaczyła Hanna Zdanowska. - A na ten moment nie wiemy, w jakiej lidze ta drużyna wystartuje i ile osób będzie przychodziło na stadion.

Do tego czasu kibice mogą liczyć na 5,5 tys. miejsc na jednej trybunie zachodniej oraz na kolejne miejsca na dostawianej trybunie wschodniej.

Radni pytali, dlaczego miasto nie może skorzystać z dotacji z Ministerstwa Sportu na budowę stadionów. - Ministerstwo Sportu nie chce już wspierać inwestycji stadionowych, ponieważ w Polsce wybudowano już dużo stadionów nie patrząc na konsekwencje dla samorządów - tłumaczyła prezydent Łodzi. - Ministerstwo partycypuje tylko w dofinansowaniu szkolenia dzieci i młodzieży oraz odbudowę obiektów przyszkolnych. Dwa tygodnie temu dostaliśmy chyba ostatnie już 8 mln zł dotacji z ministerstwa.

Radna Joanna Kopcińska (PO) pytała, jakie miasto budowało boiska z 1 czy nawet 3 trybunami. - Etapami powstawało m.in. boisko Lecha Poznań - odpowiedziała Hanna Zdanowska.

W czasie wielogodzinnej dyskusji na sali obecni byli kibice ŁKS. Rozwinęli transparent "Stadion przy al. Unii" oraz transparent z wizerunkiem Hanny Zdanowskiej i napisem "Obiecałam zapomniałam". Kibice gwizdali, gdy dyskusja schodziła na temat budowy stadionu miejskiego na al. Piłsudskiego.