AWANTURA W BIEDRONCE FILM PONIŻEJ
Agresywna klienta rzuciła się na pracownicę Biedronki. Zanim doszło do awantury kobieta włożyła do koszyka na zakupy swojego psa. I z nim chciała chodzić po sklepie.
Zauważyła to jedna z pracownic sklepu i zwróciła klientce uwagę. To ją rozzłościło. Zaczęło się od agresywnego słownictwa.
- Ja panią proszę, aby pani wyszła - spokojnie mówiła pracownica sklepu.
Klientka trzymając telefon komórkowy przy uchu (udawała, że z kimś rozmawia) krzyczała:
- Jakaś idiotka nie będzie mi mówiła, co mam robić. Nie jestem twoim pieskiem - rzuciła.
Pracownica nie odpuszczała i spokojnie prosiła, by klientka wyszła z psem ze sklepu.
Chwilę później doszło do rękoczynów.
Klientka uderzyła pracownicę. Od razu na pomoc koleżance ruszyli inny pracownicy - w tym ochroniarz.
Co???!!! Kur..o do mnie powiedziałaś?! - wrzeszczała klientka. - Podła kur..o do mnie powiedziała.
- Nic takiego nie powiedziałam - odpowiedziała zaskoczona agresją pracownica.
- Co Pani robi, proszę się uspokoić - interweniował ochroniarz.
- Weź te ręce, bo jej wyje..ę jeszcze raz - groziła rozwścieczona kobieta.
AWANTURA W BIEDRONCE CAŁY FILM
WIELKA AWANTURA W BIEDRONCE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Jan A.P. Kaczmarek nie żyje. By go ratować, córka wyprzedawała majątek
- Rozwiódł się z matką swoich synów. Aktor przyłapany na czułościach z nową ukochaną
- Zieliński zapomniał o synu? Gorzkie słowa syna muzyka po śmierci ukochanego wujka
- Tak malutkie dziecko Strasburgera traktuje 77-letniego tatę. Wydało się przypadkiem