Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bąkiewicz: Pamiętajmy, że siatkówka też jest ważna...

Michał Bąkiewicz
Michał Bąkiewicz
Michał Bąkiewicz Krzysztof Szymczak/archiwum Dziennika Łódzkiego
Niespełna rok pozostał do rozpoczęcia Mistrzostw Świata, bez wątpienia najważniejszej imprezy siatkarskiej, jaka kiedykolwiek trafiła do Polski. Każdego dnia słyszymy, że to ma być wyjątkowa impreza, najlepsza w historii. Ale, czy... na pewno sami jej nie popsujemy?

Jakiś czas temu powstał pomysł, by reprezentacja Polski zagrała mecz na Stadionie Narodowym. Mecz towarzyski, z bardzo mocnym przeciwnikiem, przy tłumnej widowni. To był bez wątpienia doskonały pomysł, który... zmienia się w pomysł zły. W pomysł meczu na Stadionie Narodowym, ale już nie towarzyskiego, a Mistrzostw Świata. I to w dodatku pierwszego meczu tej imprezy.

Jeszcze kilka miesięcy temu powiedziałbym, że to świetny pomysł. Propagandowo trudno o lepszy ruch, chociaż mimo wszystko mam wątpliwości, czy na spotkanie siatkarzy może przyjść 60 tysięcy widzów. Ale dzisiaj jesteśmy już mądrzejsi nie tylko po tym, jak Polacy i Brazylijczycy w czerwcu odbyli tam trening, ale również po finałach Mistrzostw Europy w Kopenhadze, które przecież także odbyły się na piłkarskim stadionie.

Po pierwsze - mecz na olbrzymim stadionie nie ma prawa stać na wysokim poziomie, a siatkarze będą popełniali błędy, bo przestrzeń jest tak ogromna, że nie da się znaleźć żadnego punktu odniesienia. Pewnie, można - tak jak w Kopenhadze - boisko usytuować w jednym rogu stadionu i dobudować dwie tymczasowe trybuny, ale to przecież nie ma żadnego sensu. Siatkarze będą musieli więc zmierzyć się z ogromną przestrzenią, co - zwłaszcza przy zagrywce - może mieć kolosalne znaczenie dla poziomu gry.

Ale to nie wszystko, bo wpływ na grę mogą mieć też warunki atmosferyczne. Przede wszystkim na stadionie na pewno będzie zimniej, niż w hali, a w naszym sporcie zbyt niska temperatura może być zabójcza dla mięśni i stawów. Po drugie - w Kopenhadze drużyny miały problem, bo przez zasunięty dach prześwitywało słońce, co bardzo utrudniało grę.

Cieszę się, że władze Polskiego Związku Piłki Siatkowej chcą rozwijać moją ukochaną dyscyplinę. Ale proszę o jedno - pamiętajmy, że przy marketingu, przy promocji, jest jedna, także ważna rzecz. Siatkówka...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki