Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bakteria Legionella w łódzkich szkołach. Inspektor sanitarny radzi, aby badać we wrześniu

Maciej Kałach
Maciej Kałach
Mimo wniosku władz Łodzi o zbadanie wszystkich szkół kontrole jeszcze się nie zaczęły. Inspektor sanitarny w Łodzi radzi, aby badać w końcu września. W kilka tygodni po początku zajęć

W dwa tygodnie po wykryciu w próbkach ciepłej wody z części łódzkich szkół bakterii Legionella - i po wniosku magistratu o kontrole we wszystkich placówkach oświatowych jeszcze w wakacje - wcale się one nie rozpoczęły. Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny (PPIS) w Łodzi, do którego zwrócił się magistrat, jest zdania, że najlepszy termin przeprowadzenia takich badań to koniec września. Czy oznacza to, że przez pierwszy miesiąc nauki część uczniów mogłaby korzystać z natrysków i kranów, z których płynie woda z bakteriami Legionella? Mogą one powodować legionellozę, czyli groźną chorobę układu oddechowego.

Przypomnijmy: 6 lipca Urząd Miasta Łodzi przyznał, że otrzymał informację o wykryciu bakterii w sześciu miejskich szkołach. W czerwcu kontrolerzy zbadali placówki oświatowe, w których mieli zamieszkać pielgrzymi przybyli do Polski na Światowe Dni Młodzieży (bo obligatoryjna kontrola bakterii Legionella obejmuje tylko obiekty noclegowe). Zaś w tym tygodniu UMŁ doprecyzował, że czerwcowe badanie objęło 17 obiektów - czyli bakterie „czaiły się” w co trzeciej zbadanej szkole.

- Wydział Edukacji jeszcze dziś wystąpi do PPIS z wnioskiem o skontrolowanie wszystkich łódzkich placówek oświatowych przed rozpoczęciem roku szkolnego - informowała 6 lipca Joanna Wojtkun z biura prasowego UMŁ.

Czytaj:Legionella w Łodzi. Magistrat chce zbadania wszystkich szkół

W tym tygodniu Urszula Jędrzejczyk, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Łodzi, potwierdziła, że zapowiadany wniosek UMŁ faktycznie wpłynął. Jednak, jak napisała inspektor w odpowiedzi na nasze pytania, „odpowiedniejszym terminem byłby koniec września, (a nie przed rozpoczęciem roku szkolnego)”.

Dlaczego dopiero miesiąc po wznowieniu nauki? PPIS uważa, że przed pobraniem próbek z instalacji wody ciepłej placówek oświatowych magistrat powinien zamówić jej przegrzew przez przedsiębiorstwo Veolia Energia Łódź SA. Przegrzew to termiczna dezynfekcja instalacji ciepłej wody - podgrzewa się ją do 70 - 80 stopni, co likwiduje bakterie Legionelli.

Przegrzew, według PPIS, należy wykonać na kilka dni przed pobraniem wody do badań, a same pobrania powinno się przeprowadzić, gdy instalacja będzie systematycznie używana - taka sytuacja nie ma miejsca w wakacje, dlatego wyniki badań z lipca i sierpnia można by łatwo podważyć.

Czytaj:Światowe Dni Młodzieży 2016 w Łodzi. Bakteria legionelli zagraża łódzkim pielgrzymom i uczniom?

O potwierdzenie opinii PPIS w Łodzi poprosiliśmy Główny Inspektorat Sanitarny (GIS) w Warszawie, opisując sytuację szkół w Łodzi.

- Prawdopodobnie obniżona została czujność właścicieli lub zarządców placówek oświatowych w zakresie kontroli wewnętrznej instalacji budynku, w tym przede wszystkim punktów prysznicowych używanych w większości przypadków okazjonalnie. Woda w tych placówkach powinna być bezpieczna, niezależnie od przerw wakacyjnych czy świątecznych - twierdzi Jan Bondar, rzecznik GIS. Zaznacza, że jeśli doszło do „obniżenia czujności” zarządców placówek to kontrole powinny być przez nich przeprowadzone i to w możliwie szybkim czasie.

Z naszych ustaleń wynika, że badania próbek ze szkół, które miały przyjąć pielgrzymów, były dla łódzkiego samorządu darmowe, jednak za kontrole pozostałych szkół trzeba będzie zapłacić.

- Z informacji przekazanych przez PPIS wynika, że koszt badania jednej próbki wody ciepłej, w przypadku placówek oświatowych, które nie są budynkami zamieszkania zbiorowego, w kierunku wykrywania bakterii Legionella Sp. to ok 230 zł - twierdzi Joanna Wojtkun z Urzędu Miasta Łodzi.

Natomiast każde przegrzanie w Veolii, jak informuje ta spółka, kosztuje 180 zł. W Łodzi jest ok. 300 budynków służących edukacji.

- Urzędnicy analizują sytuację oraz informacje przekazane przez PPIS. Decyzja w sprawie dalszych działań zostanie podjęta wkrótce - zapewniła wczoraj Joanna Wojtkun.

W przypadku szkół niepublicznych decyzję o kontroli (płatnej) podemuje jej organ prowadzący - czyli np. stowarzyszenie, fundacja czy spółka.

Bakteria i choroba

Legionella jest bakterią, która w warunkach naturalnych występuje w słodkich wodach powierzchniowych.

W warunkach miejskich szczególnie rozwija się w obiegach ciepłej wody użytkowej i systemach klimatyzacyjnych w temperaturze 25 - 45 st. W temperaturze przekraczającej 45 st. jej zdolność do rozmnażania się słabnie, powyżej 50 st. ustaje, a w temperaturze przekraczającej 60 st. - ginie.

Jak informuje Główny Inspektorat Sanitarny w Warszawie, bakterie Legionelli mogą wywołać legionellozę, chorobę układu oddechowego. „Najczęstszą drogą zakażenia jest wdychanie skażonego aerozolu. Do zakażenia może dochodzić również m.in. przez zachłyśnięcie się skażoną wodą” - informuje GIS. Objawy to „bóle mięśni, ból głowy, gorączka i objawy zapalenia płuc (...). Objawom tym mogą towarzyszyć zaburzenia ze strony przewodu pokarmowego, w tym bóle brzucha, wymioty, biegunka, a także zaburzenia świadomości (...). Postaci ciężkiej towarzyszy zespół rozsianego wykrzepiania wewnątrznaczyniowego lub pojawia się sepsa. W większości przypadków legionelloza jest wyleczalna przy użyciu antybiotyków. Do zgonów najczęściej dochodzi u osób starszych i u osób z obniżoną odpornością”.

Nazwa choroby ma związek z przypadkiem z Filadelfii. W 1978 r. w jednym z hoteli odbywał się zjazd organizacji kombatanckiej American Legion. Zachorowało ok. 200 osób, z czego ponad 30 zmarło. Dochodzenie wykazało, że winna była legionella.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki