Bakteria New Delhi w szpitalu w Sieradzu. Pacjent objęty kwarantanną

Bakteria New Delhi pojawiła się w szpitalu w Sieradzu. Nazywana jest super bakterią ponieważ jest odporna na kurację antybiotykami i w skrajnych przypadkach prowadzi do śmierci pacjenta. Szpital wprowadzi ograniczenie odwiedzin.

Bakteria New Delhi pojawiła się w Szpitalu Wojewódzkim w Sieradzu. Zarażony to 50-letni mężczyzna, który obecnie jest objęty opieką na intensywnej terapii. Szpital otoczył pacjenta szczególną opieką, wprowadzono reżim sanitarny. Bakteria nie roznosi się drogą kropelkową.

Pacjent trafił na oddział intensywnej terapii w bardzo ciężkim stanie i przechodził tu długotrwałe leczenie. Potem został przeniesiony na oddział rehabilitacji, a w wyniku załamania stanu zdrowia wrócił na OIOM - informuje rzecznik szpitala Grażyna Kieszniewska.

Został wydzielony personel do opieki nad tym pacjentem i wprowadzony reżim sanitarny związany z obowiązkiem mycia rąk czy noszenia rękawic. O przypadku został powiadomiony sanepid, intensywnie pracuje także szpitalny zespół do spraw zakażeń.

Nie możemy odmówić leczenia takiej osoby, to pacjent jak każdy inny i przy zachowaniu odpowiednich środków ostrożności i wspomnianego reżimu sanitarnego nic więcej w tej kwestii stać się nie powinno, bo bakteria przenosi się za pośrednictwem wydalin, a nie drogą kropelkową – uspokaja Kieszniewska

Superbakteria New Delhi, to potoczna nazwa Klebsiella pneumoniae NDM - pałeczki zapalenia płuc, która należy do grupy bakterii jelitowych. Jest odpowiedzialna za groźne dla życia zapalenie płuc, zapalenie układu moczowego, pokarmowego, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych i wielu innych chorób. Bardzo często doprowadza do sepsy, która kończy się śmiercią co drugiego pacjenta.

W Polsce choroba pojawiła się w 2011 roku w Warszawie.

Bakteria New Delhi w szpitalu wojewódzkim w Piotrkowie. Oddział wewnętrzny zamknięty