Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bale ósmych klas w województwie łódzkim. Restauracje, wynajęte dekoracje, burmistrz ogląda poloneza...

Maciej Kałach
Maciej Kałach
Bal ósmych klas mają już za sobą przyszli absolwenci SP nr 2 w Łowiczu. W minioną sobotę tańcowali, nie w budynku swojej szkoły, ale w restauracji Szkiełka w parku nad Bzurą.
Bal ósmych klas mają już za sobą przyszli absolwenci SP nr 2 w Łowiczu. W minioną sobotę tańcowali, nie w budynku swojej szkoły, ale w restauracji Szkiełka w parku nad Bzurą. Rafał Klepczarek
Ósme klasy się bawią. Rodzice uczniów jednej z łódzkich podstawówek wynajęli na marcowy bal ich dzieci dekoracje w profesjonalnej firmie eventowej. A w miniony weekend uczniowie z Łowicza zatańczyli poloneza, nie w szkole, ale w zarezerwowanej restauracji. Przyszedł nawet burmistrz. Część rodziców tłumaczy, że zabawa, prawie jak studniówka, to dla dzieci zadośćuczynienie za stres reformy oświaty.

Sezon studniówek się skończył, jednak z podobnym przytupem bawią się ósmoklasiści ze szkół podstawowych – po raz pierwszy w XXI wieku, ponieważ rządowa reforma edukacji wydłużyła naukę w tych placówkach.

Rodzice z SP nr 19 w Łodzi zdecydowali się wynająć na bal pięciu najstarszych klas szkoły dekoracje w firmie eventowej: wnętrza podstawówki zamienią się w Hollywood i w Nowy Jork. Obowiązuje stylistyka glamour. Łączne koszty balu, zaplanowanego na 1 marca, to 16 tys. zł.

– W ósmej klasie nie ma zajęć plastycznych, w czasie których uczniowie mogliby wykonywać dekoracje. Trudno wymagać, aby robili to po lekcjach, skoro młodzież, w wyniku reformy oświaty, jest przeciążona materiałem – tłumaczy Klara Walczak, rodzic zaangażowany w organizację balu ósmoklasistów SP nr 19. Z jej słów wynika, że zabawa, urządzana niemal ze studniówkowym rozmachem (nie zabraknie poloneza), to forma „osłodzenia” młodzieży przez rodziców stresów związanych z byciem częścią reformy ministerstwa edukacji.

Bal ósmych klas mają już za sobą przyszli absolwenci SP nr 2 w Łowiczu. W minioną sobotę tańcowali, nie w budynku swojej szkoły, ale w restauracji Szkiełka w parku nad Bzurą. Ósmoklasistów odwiedzili burmistrz Krzysztof Kaliński oraz Henryk Zasępa, szef rady miasta. Obejrzeli oni uczniowskie pokazy poloneza oraz walca.
W restauracji dowiedzieliśmy się, że nie jest to jedyny bal ósmych klas w tym sezonie. Inna podstawówka zabawi się tam w czerwcu. Koszt takiego balu na osobę to 100 zł.

Wyjątkowy bal mają za sobą także ósmoklasiści ze SP nr 4 w Zduńskiej Woli. Bowiem w siedzibie szkoły 2 lutego bawili się oni wspólnie z przedstawicielami drugiej połowy tzw. podwójnego rocznika – czyli z uczniami oddziałów gimnazjalnych, które wcześniej zostały włączone w skład zduńskowolskiej "czwórki".

Trzecioklasiści z gimnazjów (czy to w szkołach tego typu, które wygasają samodzielnie, czy jako część struktury podstawówek) także przygotowują się swojego do państwowego egzaminu - zatem również tańczą poloneza.

współpraca: Rafał Klepczarek, Włodzimierz Rychliński

Zobacz też:Studniówki 2019. Studniówka XV Liceum Ogólnokształcącego w Łodzi

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Bale ósmych klas w województwie łódzkim. Restauracje, wynajęte dekoracje, burmistrz ogląda poloneza... - Dziennik Łódzki

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki