Mieszkająca w Gdańsku Basia Kawa śpiewa, gra na elektrycznych skrzypcach, sama pisze swoje piosenki i imponuje sceniczną żywiołowością. Jej muzyka to autorska kompilacja softrocka, popu, jazzu, bluesa oraz covery (m.in. z repertuaru takich artystów, jak Bovska, Kwiat Jabłoni, Lindsey Stirling, Mrozu, Ed Sheeran).
- Najchętniej jednak prezentuję własne utwory, bo składają się one na opowieść o mnie, moich marzeniach i fascynacjach, w której, mam nadzieję, mogą się odnaleźć również słuchacze - mówi nam Basia Kawa. - Muzyka jest tym, co najpełniej mnie wyraża, gdy gram, jestem po prostu szczęśliwa i chcę to przekazywać widzom.
Basia Kawa gra na wyjątkowych, niezmiernie rzadko spotykanych, pięciostrunowych skrzypcach elektrycznych, wykonanych w Stanach Zjednoczonych.
- Z muzyką mam do czynienia od dziecka, w domu były skrzypce należące do dziadka, czekaliśmy tylko, kiedy moje drobne rączki dorosną do tego, żebym mogła utrzymać instrument i na nim grać - dodaje artystka. - Udało się, kiedy miałam osiem lat. Przez pierwsze trzy lata moim nauczycielem był właśnie dziadek.
Dzisiaj Basia Kawa jest nie tylko uznaną instrumentalistką, ale również innowatorką.
- Kłopot z pięciostrunowymi skrzypcami jest między innymi taki, że prawie nie ma zapisów nutowych przeznaczonych na ten instrument - wyjaśnia. - Chcę się tym zająć, mam nawet swój pomysł na to, jak tego dokonać.
Artystka ma na koncie dwie autorskie płyty; zapowiada, że podczas koncertu w Łodzi usłyszymy jej ulubione utwory. Emocje, pasja i energia są zagwarantowane.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?