Jak ustalili dziennikarze RMF, głównym założeniem rządu jest powstrzymanie ruchu na Sylwestra i podczas ferii zimowych. Istnieje bowiem spore ryzyko, że Polacy nie będą przestrzegać obostrzeń.
Sylwester... służbowo
O tym, jak rodacy obchodzą przepisy, mówił minister Niedzielski podczas konferencji prasowej.
- Patrząc na to wszystko, co się dzieje, a do nas również docierają sygnały o przedłużających się albo w ogóle nadużywaniu wyjazdów służbowych, takie przykłady każdy z nas może znaleźć w sieci, gdzie różne podmioty właśnie w charakterze wyjazdu służbowego zapraszają do spędzenia Sylwestra i ferii - powiedział minister.
Czy oznacza to, że wkrótce należy spodziewać się całkowitego zamknięcia stoków i hoteli?
- Będę rekomendował tutaj zdecydowanie surowsze działanie, dlatego właśnie żeby nas ochronić przed trzecią falą pandemii, ale o szczegółach poinformujemy państwa w czwartek - zapowiedział Niedzielski.
Co ze świętami?
O zmianie obostrzeń na święta, nic nie wiadomo. Jednak, jak twierdzą epidemiolodzy, nawet ograniczenie liczby zapraszanych gości do pięciu, to może być za mało.
- Można spodziewać się, że okres świąteczno-noworoczny przyniesie poważny wzrost liczby nowych zachorowań na COVID-19 - słyszymy od ekspertów.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?