Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będą poprawki na liście leków refundowanych na 2012 rok

Dorota Abramowicz
Wprowadzenie tego samego dnia - 1 stycznia 2012 roku - nowej listy leków refundowanych oraz wejście w życie ustawy refundacyjnej spowodowało koszmarne zamieszanie.

ZOBACZ KONIECZNIE: Lista leków refundowanych na 2012 rok (PEŁNA LISTA OPUBLIKOWANA 23 GRUDNIA PRZEZ MINISTERSTWO ZDROWIA)

ZOBACZ KONIECZNIE: NOWA LISTA LEKÓW REFUNDOWANYCH NA 2012 ROK ORAZ UZUPEŁNIENIE TEGO WYKAZU - OPUBLIKOWANE PRZEZ MINISTERSTWO ZDROWIA 29 GRUDNIA

Przeciw liście protestują pacjenci, którzy nie znajdują na niej dotychczas wydawanych ze zniżką leków. Nierzadko w ich imieniu listy do mediów wysyłają też firmy farmaceutyczne, których specyfiki zastąpiono tańszymi odpowiednikami. Ustawa wzbudza z kolei bunt wśród części lekarzy i aptekarzy.

Czytaj także: Minister zdrowia Bartosz Arłukowicz wypowie się ws. kontrowersji związanych z listą leków refundowanych
W czwartek w samo południe planowana jest konferencja prasowa ministra zdrowia. Bartosz Arłukowicz ma podczas spotkania z dziennikarzami przedstawić pierwsze poprawki na liście leków refundowanych. Zostanie na niej przywrócony m.in. antywirusowy lek zapobiegający zakażeniom u pacjentów po transplantacjach. Niewykluczone też, że dobre wieści zostaną przekazane chorym na cukrzycę. Jak już wczoraj pisaliśmy, diabetycy protestują przeciw wzroście ceny szybko działających analogów insuliny. Problemem może być dla nich także pojawienie się na liście refundacyjnej innych niż dotychczas stosowanych pasków do mierzenia poziomu cukru we krwi.

Ceny leków to jeden problem. Drugim, zdaje się poważniejszym, może być bunt części lekarzy i aptekarzy przeciw ustawie refundacyjnej.

Czytaj także: Porozumienie Zielonogórskie rozpoczyna protest przeciw przepisom ws. recept

- Wspólnie w tej sprawie występują Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy, Porozumienie Zielonogórskie, Polska Federacja Pracodawców Ochrony Zdrowia oraz środowisko lekarzy skupionych wokół portalu internetowego Konsylium 24 - mówi dr Andrzej Sokołowski, szef OZZL na Pomorzu. - Do tego popiera nas część izb lekarskich.
Protestujący twierdzą, że wydane tuż przed Wigilią rozporządzenie w sprawie recept sprawi, że lekarze większość czasu przeznaczonego na poradę lekarską poświęcą czynnościom administracyjnym. Namawiają więc medyków do "powstrzymania się od orzekania o uprawnieniach pacjenta do refundacji oraz od określania stopnia refundacji, co oznacza pozostawienie pustych pól na recepcie w odpowiednich miejscach". Konsekwencje takich działań poniesie pacjent.

Czytaj także: Naczelna Rada Aptekarska: 60 proc. aptek w trakcie podpisywania umów z NFZ
- Jeśli na receptach pojawią się puste miejsca, aptekarz nie będzie mógł wydać leku ze zniżką - oznajmia dr Paweł Chrzan, prezes Gdańskiej Izby Aptekarskiej. - W zależności od indywidualnej decyzji farmaceuty lek nie zostanie w ogóle wydany lub będzie wydany za stuprocentową odpłatnością.

Lekarze i farmaceuci nie zgadzają się na przerzucenie na ich barki odpowiedzialności za nieubezpieczonych pacjentów oraz obciążanie karami za realizację nieodpowiednio (w opinii NFZ) wypisanych recept.

Czytaj także: Pomorze: Kolejki w aptekach. Pacjenci kupują leki na zapas
Do końca nie wiadomo, czy protest obejmie całe środowisko lekarskie. Może być nawet tak, że w jednej przychodni lekarze będą w różny sposób wypisywać recepty. Przed dwoma tygodniami Naczelna Izba Lekarska po rozmowach z ministrem Arłukowiczem zgodziła się na zawieszenie protestu. Jednak do mediów trafiają kolejne oświadczenia ze struktur wojewódzkich izb lekarskich (np. z kujawsko-pomorskiego, Wielkopolski, burzy się także Mazowsze), z których wynika, że stanowisko związkowców ma coraz więcej zwolenników w terenie. A jak będzie na Pomorzu?

- Minister zdrowia poczynił pewne obietnice, m.in. jako pierwszy szef resortu obiecał współpracować z nami przy tworzeniu medycznego prawa - mówi Roman Budziński, prezes Okręgowej Izby Lekarskiej w Gdańsku. - Prywatnie uważam, że należy dać ministrowi szansę na realizację zobowiązań. Decyzję jednak podejmiemy wszyscy demokratycznie. Na dziś zwołuję nadzwyczajne posiedzenie gdańskiej izby w tej sprawie.

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki