Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będzie centrum i co dalej?

Jacek Grudzień
Jacek Grudzień jest publicystą i dyrektorem Łódzkiego Ośrodka Telewizyjnego
Jacek Grudzień jest publicystą i dyrektorem Łódzkiego Ośrodka Telewizyjnego Grzegorz Gałasiński
Odnoszę wrażenie, że tak trochę po cichu, mimo obecności minister kultury, ogłoszono powstanie Narodowego Centrum Kultury Filmowej w Łodzi.

Pamiętam Kongres Kultury 4 lata temu i rozmowy z Tomaszem Majewskim o potrzebie i szansach dla Łodzi, jeśli taka instytucja powstanie. Pamiętam późniejszą wizytę ministra Zdrojewskiego, który - przynajmniej ja odniosłem takie wrażenie - mówił o instytucji kultury, w którą za bardzo nie wierzył. Potem niekończące się debaty o tym, dlaczego innym miastom się udaje, a nam nie.

No i mamy decyzję informację o 2 milionach na pierwszy rok działalności, konkursie na dyrektora i zagadce co się będzie działo w związku z nową instytucją. Trochę mnie zaniepokoiły słowa jednego z oficjeli, że pojawiła się szansa na odrodzenie Łodzi filmowej. Dlaczego? Bo to w końcu łódzka firma wyprodukowała film, który dostał pierwszego Oscara za fabułę w historii polskiego kina. Bo do wyróżnień dla Łodzi na Festiwalu w Gdyni można dodać zwycięstwo produkcji Szkoły Filmowej w konkursie kina niezależnego. Do tego można dodać, przez wielu uznawane za najlepsze, studio udźwiękowiania filmów Toya Studios. I tak jeszcze można by wymieniać fakty dowodzące, że Łódź filmowa istnieje i ma się całkiem dobrze. I zapewne będzie można mówić o sukcesie Narodowego Centrum Kultury Filmowej, jeśli ten potencjał będzie przez nie wykorzystany.

Mam nadzieję, że po tej bardzo dobrej decyzji dla Łodzi rozpocznie się wielka debata z udziałem wszystkich środowisk związanych z filmem tak, żeby szansa jaką nasze miasto dostało została należycie wykorzystana. Im mniej emocji będzie towarzyszyć wyborowi władz centrum, a im więcej roli studiów filmowych, Muzeum Kinematografii, Szkoły Filmowej, tym większe są szanse na sukces przedsięwzięcia. I, żeby nie powtórzyła się historia z festiwali. Nie dostrzegaliśmy, że inni z sukcesem realizują pomysły, które w Łodzi nie uzyskiwały właściwego wsparcia. Tak było między innymi z Reanimacją i Festiwalem Muzyki Filmowej. Pierwszy zniknął mimo rozpoczynającej się mody na animację, potencjału drugiego w zasadzie nie wykorzystaliśmy nigdy. I takich przykładów mamy mnóstwo.

Z łódzkich pomysłów korzytają inni. Za kilka dni dzięki Festiwalowi Światła na łódzkich ulicach znów pojawią się dziesiątki tysięcy ludzi. Kilka lat temu wydawało się, że nie ma pomysłu na to, aby Łódź stała się atrakcja turystyczną. Wystarczyła dobrze przygotowana impreza ze świetnym pomysłem na wykorzystanie łódzkiej architektury i okazuje się, że ludzie z całej Polski tak planują czas, żeby nasze miasto odwiedzić. I sądzę, że umiejętne wspieranie imprezy może sprawić, że stanie się ona frekwencyjnie czymś więcej niż na przykład Opener.

Łódź od kilku już lat staje się ważnym miejscem dla fanów tak zwanego ciężkiego muzycznego grania. Atlas Arena w prezentacji wykonawców grających ostro i głośno stała się najważniejszym miejscem w Polsce. I to nie tylko ze względu na Impact Fest. Za chwilę do Łodzi przyjadą wielkie gwiazdy tanga i miłośnicy tej „sztuki tańca” nie tylko z Polski. Podobnie będzie z festiwalem producentów muzycznych Soundedit. Te dwa, tak bardzo różne wydarzenia, moim zdaniem najmniej są doceniane w mieście, w którym się odbywają. Tu też mamy ogromy potencjał i wymierne osiągnięcia, tak jak w dziedzinie filmu. A przypominam państwu o tym, dlatego, bo Narodowe Centrum Kultury Filmowej może i powinno być impulsem do dalszego rozwoju kultury w Łodzi. Nie tylko w branży filmowej. Mamy szansę, na którą czekaliśmy od lat. Na razie zagadką pozostaje jak będzie wykorzystana. A ważne to jest choćby z tego powodu, że to kultura zaczyna decydować w coraz większym stopniu o atrakcyjności miast.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki