Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Beef Master Budowlani do Belgii z Noris Cabrerą

Marek Kondraciuk
Takich chwil radości Beef Master Budowlanych było sporo w meczach z Fakiełem
Takich chwil radości Beef Master Budowlanych było sporo w meczach z Fakiełem Paweł Łacheta
Optymistycznie wypadły sparingi Beef Master Budowlanych z silną drużyną rosyjskiej ekstraklasy Fakiełem Nowyj Urengoj (1:3 i 2:2), z którym również wicemistrz Polski Tauron MKS Dąbrowa Górnicza (z Brazylijką Sasą i pozostałymi gwiazdami w składzie) zremisował (2:2, bo trenerzy umówili się na 4 sety).

W grze łodzianek widać postępy, a trener Adam Grabowski jest zadowolony, że coraz lepiej wychodzi szybka, ryzykowna siatkówka, która jest symbolem nowego stylu drużyny. Trzeba też pamiętać, że nie jest to jeszcze okres bezpośredniego przygotowania startowego lecz intensywnej pracy na siłowni.

Solidnym fundamentem drużyny są doświadczone rozgrywające Magdalena Śliwa i Ewa Cabajewska, które już w pierwszych sparingach pokazały, że można na nich polegać. Dobrze wprowadziła się do drużyny Ukrainka Olga Tracz, która jako ostatnia dotąd dołączyła do zespołu. Czas będzie pracować na jej korzyść. O miejsce w pierwszym składzie będą walczyć Anita Kwiatkowska mi Natalia Nuszel.

W kadrze Beef Master Budowlanych wciąż brakuje dwunastej zawodniczki. Na pozycji przyjmującej testowana jest więc mistrzyni Polski 2013, Kubanka Noris Cabrera z Atomu Trefla Sopot. W pierwszym meczu z Fakiełem zaczęła nerowo i dopiero później odzyskała rytm. W drugim, w Kleszczowie, zagrała lepiej.

- Najprawdopodobniej zabierzemy Noris na turniej do Belgii, a decyzja o tym, czy z nami zostanie zapadnie po powrocie - mówi Marcin Chudzik, menedżer Beef Master Budowlanych i prezes spółki. - Znamy jej możliwości, trener Adam Grabowski opracował z nią w Sopocie i na pewno Kubanka ma olbrzymie możliwości. Jeśli potrafi przystosować się do wymagań trenera, to jest szansa, że podpiszemy kontrakt. W pracy z nią trzeba czasu i cierpliwości, a być może będa oczekiwane przez nas efekty - dodał Marcin Chudzik.

Drugą obok Noris Cabrery kandydatką do łódzkiej drużyny jest Amerykanka Colleen Ward z włoskiego San Casciano, która ma za soba także występy w uniwersyteckiej lidze amerykańskiej NCAA.

We wtorek rano zespół Beef Master Budowlanych odlatuje z Lublinka do Brukseli, skąd autokarem uda się do oddalonego o 60 km od stolicy Frasnes-Lez-Anvaing. W czwartek rozpocznie się tam międzynarodowy turniej z udziałem drużyn z Chin, Belgii, Holandii, Francji i polskiego jedynaka. - Zagramy co najmniej sześć, a może nawet siedem spotkań, co jest bardzo potrzebne nowemu, pracującemu nad zgraniem zespołowi - mówi Marcin Chudzik. - Spotkamy się z drużynami o różnych stylach, a to także jest korzystne ze szkoleniowego punktu widzenia, bo stawia zróżnicowane wymagania - dodał prezes.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki