Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bełchatów: biorą 100 tys. zł i odchodzą z pracy

Grzegorz Maliszewski
Dariusz Śmigielski
Od początku roku z programu dobrowolnych odejść w kopalni i elektrowni w Bełchatowie skorzystało 335 osób. Rekordziści otrzymali po ok. 100 tys. zł. Jednocześnie trwa nabór do pracy w kopalni. Koncern PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna kolejny, czwarty już, program dobrowolnych odejść rozpoczął na początku roku. Powód jest taki sam, jak w latach poprzednich: oszczędności i restrukturyzacja.

Hasła te w bełchatowskiej kopalni i elektrowni nie kojarzą się jednak ze zwolnieniami, a dobrowolnymi odejściami z pracy za olbrzymie pieniądze. Dlatego chętnych do skorzystania z PDO  w bełchatowskiej kopalni i elektrowni nie brakowało. Jednak wszystko zależy od zgody pracodawcy. Nie wszyscy, którzy zgłosili chęć skorzystania z PDO, taką zgodę otrzymali.

W kopalni Bełchatów na 231 osób, które w tym roku złożyły wnioski, zielone światło dostało 229 pracowników. Z kolei w bełchatowskiej elektrowni na 118 chętnych zgodę otrzymało 106 osób.

Odejścia pracowników kopalni i elektrowni w pierwszym półroczu tego roku to pierwszy etap PDO, który ma potrwać aż do końca 2017 r. Należy jednak przypuszczać, że w kolejnych latach tak wielu chętnych nie będzie, bo odejście w tym półroczu było najbardziej atrakcyjne finansowo. W kolejnych półroczach wysokość odpraw będzie się systematycznie zmniejszała.

Górnicy i energetycy, którzy skorzystali teraz z PDO, otrzymali nawet 26 średnich pensji. Oprócz daty przystąpienia do programu wysokość odprawy uzależniona była od kilku czynników, m.in od  grupy uprawnionych, do której był zakwalifikowany pracownik i od liczby lat brakujących do uzyskania prawa do świadczenia emerytalnego.

Przy pensjach w kopalni i elektrowni znacznie przekraczających średnią krajową w sektorze przedsiębiorstw (4 tys. zł brutto w maju - według  GUS), wielu odchodzących z pracy otrzymywało ponad 100 tys. zł odprawy.

To osoby między 55. a 60. rokiem życia. Często z jednym świadectwem pracy z kopalni lub elektrowni, w których przepracowali grubo ponad 30 lat

Co ciekawe, na początku lipca pierwsi górnicy i energetycy zarejestrowali się... jako bezrobotni. Do Powiatowego Urzędu Pracy w Bełchatowie zgłosiło się w sumie 56 osób.

- W większości przypadków osoby te rejestrują się po to, aby uzyskać świadczenia przedemerytalne - mówi Jacek Walczyk, wicedyrektor PUP w Bełchatowie. - To osoby między 55. a 60. rokiem życia. Często z jednym świadectwem pracy z kopalni lub elektrowni, w których przepracowali grubo ponad 30 lat.

Dobrowolne odejścia z pracy w bełchatowskich zakładach to główne narzędzie odchudzania załogi i tzw. programu etatatyzacji, co koncern PGE GiEK zamierza osiągnąć do 2017 r. w kopalni i elektrowni. Najwięcej osób z programu dobrowolnych odejść skorzystało w 2012 r., kiedy to z pracy odeszło 784 górników i 127 energetyków

Koncern wciąż nie podaje do wiadomości, ilu ostatecznie pracowników ma pracować w tych zakładach. Planom zmniejszenia liczby etatów sprzeciwiają się związki zawodowe.  

Jednocześnie dość niespodziewanie w  drugiej połowie czerwca koncern PGE GiEK ogłosił nabór do pracy w kopalni. Na stanowiska: górnika, elektryka i automatyka podania mogli składać pracownicy spółek zależnych PGE, które działają przy  kopalni.

- Pierwszeństwo w przyjęciu mają najlepsi pracownicy spółek zależnych, którzy znają specyfikę pracy oddziału i zdobyli już niezbędne doświadczenie - mówi Jacek Kaczorowski, prezes zarządu PGE GiEK.

Na ok. 50 miejsc zgłosiło się ponad 600 chętnych. Do  końca lipca ma potrwać weryfikacja podań, złożonych przez pracowników.

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki