Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bełchatów stolicą energetyki

Grzegorz Maliszewski
W Bełchatowie otwarto oficjalnie biurowiec koncernu PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna
W Bełchatowie otwarto oficjalnie biurowiec koncernu PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna Paweł Relikowski
Bełchatów od środy oficjalnie jest stolicą polskiej energetyki. W mieście, którego kilkanaście tysięcy mieszkańców to pracownicy elektrowni i kopalni Bełchatów, otwarto oficjalnie biurowiec koncernu PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, który wytwarza ok. 40 proc. krajowej energii elektrycznej i zatrudnia łącznie ponad 20 tys. pracowników. Imponujący obiekt kosztował blisko 50 mln zł, a pracę w nim znalazło w sumie 260 osób. Powstanie siedziby, to sukces bełchatowskiego lobby górniczego i energetycznego, które od kilku lat próbowało wymusić na Warszawie, aby siedziba powstała właśnie w Bełchatowie, a nie w stolicy.

Władze koncernu nie kryją, że siedziba otwiera nową kartę historii energetycznej spółki, która jednak w najbliższych latach stanie przed dużymi wyzwaniami. W ostatnimi półroczu ceny prądu na rynku hurtowym spadły z poziomu 200 zł do 160 zł za megawatogodzinę.

- Tak naprawdę mamy kłopot z utrzymaniem rentowności w pozostałych, poza Bełchatowem, oddziałach naszej spółki i to jest wyzwanie z którym musimy się zmierzyć - mówi Jacek Kaczorowski, prezes PGE GiEK.

W czerwcu ma być gotowy program restrukturyzacji wszystkich zakładów wchodzących w skład PGE GiEK. Na najbliższe lata koncern szykuje też kolejne inwestycje. W elektrowni Bełchatów zaplanowano modernizację bloków 9-12. Spółka chce wdrażać nowy projekt bloków opartych o paliwo gazowe m.in. w Gorzowie. Koncern zamierza nadal mocno stawiać na węgiel brunatny. Na początku 2015 roku powinien wystąpić o koncesję na wydobycie węgla w Złoczewie, w którym prace górnicze powinny rozpocząć się w 2018 lub 2019 roku.

Koncern ma też swoje problemy. Zaprzestano prac nad projektem CCS czyli podziemnego składowania dwutlenku węgla, które miało kosztować ok. 600 mln euro, ze względu na brak zabezpieczenia finansowania dla tego projektu m.in. ze strony rządu.

- Projekt ten jest trwale nierentowny bez zabezpieczenia finansowania, jak i kosztów operacyjnych w trakcie funkcjonowania instalacji - mówi Jacek Kaczorowski. - Do tego dochodzi ryzyko społeczne wobec planów składowania gazu w strukturach geologicznych. Wszystkie te czynniki zadecydowały o tym, że podjęliśmy decyzję o zaniechaniu tego projektu.

***

50 mln złotych kosztowała budowa siedziby energetycznego koncernu w Bełchatowie
260 osób będzie pracowało w biurowcu, który powstał w Bełchatowie

Damy ci więcej - zarejestruj się!

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki