Drużyna trenera Marcina Węglewskiego okupuje ostatnie miejsce w tabeli tracąc do przedostatniego Jastrzębia sześć punktów. Właśnie z tym zespołem bełchatowianie zmierzą się w najbliższą sobotę na swoim boisku i aby nie wypaść jeszcze z walki o pozostanie w lidze muszą wygrać i to najlepiej 1:0, 2:1 lub różnicą dwóch bramek. W rundzie jesiennej polegli bowiem w Jastrzębiu 2:3 (2:2), więc przy równej ilości punktów o miejscu w tabeli końcowej będzie decydował bilans bezpośrednich spotkań.
Zwycięstwo w sobotnim meczu nie da GKS utrzymania, bo pozostanie jeszcze do rozegrania ostatnia kolejka, w której jastrzębianie goszczą nie walczącą już kompletnie o nic Resovię trenera Radosława Mroczkowskiego.
Bełchatowian czeka wyjazd do Niepołomic. Początek sobotniego starcia zaplanowano na godzinę 16. Szkoleniowiec gospodarzy nie będzie mógł w tym meczu skorzystać z usług Waldemara Gancarczyka, który musi pauzować ponieważ ma na koncie osiem żółtych kartek. Żaden z piłkarzy nie narzeka natomiast na uraz.
Jastrzębianie przyjadą do Bełchatowa w najsilniejszym składzie, a gwiazdą zespołu jest 40-letni bramkarz Mariusz Pawełek, który rozegrał w ekstraklasie 258 meczów i trzykrotnie zdobywał z krakowską Wisłą mistrzostwo naszego kraju.
Miliard Cristiano Ronaldo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?