Od dziś aptekarze mieli wykonywać bezpłatne testy na COVID-19. Zainteresowanie jest duże, ale pacjenci z Łódzkiego będą musieli poczekać. Formalności wciąż trwają, a aptekarze mają wątpliwości. Boją się o bezpieczeństwo swoje i pacjentów, nie wszystkie apteki mają odpowiednie warunki.
CZYTAJ DALEJ>>>
.
Rewolucję w testach na COVID-19 ogłosił w ubiegłym tygodniu premier Mateusz Morawiecki. Oprócz tradycyjnych wymazów zlecanych przez lekarzy POZ od czwartku (27 stycznia) w aptekach miały być dostępne bezpłatne testy antygenowe na COVID-19. Ich wynik, dostępny od ręki w ciągu kilkunastu minut, ma być wprowadzony do rejestru zakażeń podobnie jak w przypadku bardziej skomplikowanych testów PCR.
Jednak pacjentów z Łodzi i regionu, którzy dziś zgłoszą się na taki test, czeka rozczarowanie. Zarówno Okręgowa Izba Aptekarska w Łodzi jak i łódzki oddział NFZ przyznają, że [b]uruchamianie testów w aptekach dopiero trwa. A formalności jest sporo.
CZYTAJ DALEJ>>>
.
Aby uruchomić bezpłatne testowanie apteki muszą mieć wydzielone pomieszczenie, zapewnić bezpieczeństwo pracownikom i pacjentom, przejść kurs robienia wymazów, zgłosić akces do NFZ i wystąpić do Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych o testy.
Zainteresowanie szkoleniem z wymazów było spore. Jednak dopiero wczoraj apteki mogły składać deklaracje do NFZ. Magdalena Góralczyk z łódzkiego oddziału NFZ wyjaśniała, że procedury związane z uruchomieniem testowania aptek dopiero trwają.
Nie wiadomo ile aptek się zgłosi. Zainteresowanie może być niewielkie.
CZYTAJ DALEJ>>>
.
LU201109LK_112.JPG
- Aptekarze mają obawy – przyznaje Paweł Stelmach, prezes Okręgowej Izby Aptekarskiej w Łodzi. Jak wyjaśnia chodzi o ryzyko zdrowotne dla aptekarza, jego personelu i pacjentów. Bo jest bardzo prawdopodobne, że osoba zgłaszająca się na test jest zakażona. - Pokój opieki farmaceutycznej to często jest pokój kierownika apteki i to w nim będzie siedzieć osoba, która z dużym prawdopodobieństwem jest zakażona koronawirusem – mówi Stelmach. - Nie wiemy też, czy farmaceuci razem z testami dostaną też rękawice, fartuch i przyłbice – dodaje.
CZYTAJ DALEJ>>>
.