Bezpłatne testy w aptekach Łodzi i regionu. Wiele osób szuka darmowego testu na COVID-19, nieliczne apteki już je robią

W przebadaniu rzeszy zakażonych pomóc miały bezpłatne testy w aptekach, na które może przyjść każdy bez skierowania. Pierwsze apteki w regionie zaczęły wykonywać je w piątek. Ale nie jest łatwo je zdobyć. W całym regionie aptek zgłoszonych do programu jest zaledwie 15, wiele wciąż czekało wczoraj na testy. W Kapsułce przy ul. Rzgowskiej w piątek testów jeszcze nie było i personel nie wiedział, kiedy będą. W Aptece A-Z przy ul. Broniewskiego pacjenci słyszeli, że apteka nie jest jeszcze gotowa, nie ma mobilnej umywalki i obecnie może tylko sprzedać testy płatne.

Testy robiono w aptece U Dominika przy ul. Próchnika w Łodzi. Jeszcze w południe można było się zapisać na wymaz na godz.16. Było to ostatnie wolne miejsce na ten dzień, apteka będzie jednak robić je dalej. Pierwszego dnia na testy zgłosiło się około 20 pacjentów, z tego połowa zapisała się telefonicznie, a połowa przyszła osobiście.

Otwierane są kolejne punkty wymazów drive-thru w których można zrobić testy zlecane przez lekarzy POZ. W tym tygodniu otwarto aż 14 nowych punktów, w tym w Łodzi, Koluszkach, Piotrkowie Trybunalskim czy Zgierzu, kolejne sześć ma zacząć wymazy w poniedziałek. W ten sposób w Łódzkiem będzie aż 57 punktów wymazowych, to o 20 więcej niż tydzień temu.

W piątek w województwie łódzkim służby sanitarne poinformowały o 3877 nowych zakażeniach, które wykryto w ciągu całej doby w czwartek. To najwięcej w czasie całej pandemii i o prawie 800 więcej niż dzień wcześniej. To także już prawie dwa razy więcej chorych niż było w szczycie najgorszej do tej pory wiosennej fali pandemii. Wtedy dziennie chorowało po 2,1 tys. osób.

Fala zakażeń jest świeża, dlatego tłoku nie ma jeszcze w szpitalach. Jednak chorych już nieco przybywa. Wczoraj w regionie zajętych było 1011 łóżek covidowych, to o kilkadziesiąt więcej niż tydzień temu, ale prawie o tysiąc mniej niż przed świętami. Dagmara Zalewska, rzeczniczka prasowa wojewody łódzkiego podkreśla, że nowe zakażenia nie przekładają się na wzrost liczby pacjentów w szpitalach.

- Oczywiście cały czas monitorujemy sytuację i jesteśmy przygotowani nawet na na nagłe wzrosty hospitalizacji – zapewnia

.

Jednocześnie rekordowo dużo mieszkańców Łódzkiego jest na kwarantannie. To już ponad 82 tys. osób, dwa razy więcej niż w jesiennej fali. Dlatego policja przypomniała wczoraj mieszkańcom Łódzkiego, że korzystanie z aplikacji Kwarantanna jest obowiązkowe dla osób bez wad wzroku i mających dostęp do telefonu, można tego uniknąć tylko po złożeniu oświadczenia pod numerem 22 165 57 44.

Współpraca Lila Sayed