Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bezrobotny powinien dobrze przemyśleć wybór urzędu pracy

Alicja Zboińska
Grzegorz Gałasiński/archiwum
Mieszka 300 metrów od urzędu pracy, ale żeby się zarejestrować, musi pokonać kilka kilometrów do innego pośredniaka. Pan Mariusz z Łodzi zarzuca urzędnikom brak logiki, ci odpowiadają, że zarejestrować może się w dowolnym urzędzie, ale efekt będzie taki, że... straci możliwość dostania stażu lub dofinansowania.

Pan Mariusz, który mieszka przy ul. Nawrot w Łodzi, stracił pracę w niedużej firmie, w której pracował 8 lat.

- Zajrzałem na stronę Powiatowego Urzędu Pracy w Łodzi, by sprawdzić, jakie dokumenty muszę dostarczyć do urzędu - mówi łodzianin. - Przy okazji zapoznałem się z informacją, że bezrobotni ze Śródmieścia rejestrują się w urzędzie przy ul. Milionowej, a z Bałut przy ul. Kilińskiego. Gdzie w tym logika, skoro od urzędu przy ul. Kilińskiego dzieli mnie 300 metrów, a od Milionowej kilka kilometrów?

Bogusław Dąbrowski, główny specjalista Powiatowego Urzędu Pracy w Łodzi, tłumaczy, że rejestracja podlega rejonizacji zgodnie z uchwałą łódzkich radnych z 2011 r., gdy połączono urzędy.

- Rejonizacji nie podlegają natomiast usługi rynku pracy (tzw. odhaczanie się - przyp. red.) - zaznacza Dąbrowski. - Działamy zgodnie z uchwałą, ale dyrektor zdecydował, że osoba bezrobotna ze Śródmieścia, która chce się zarejestrować i ma bliżej do urzędu przy ul. Kilińskiego, będzie tu obsłużona.

Okazuje się, że po naszym zgłoszeniu pracownicy PUP zostali przeszkoleni.

- Dokonano ponownego instruktażu dotyczącego zasad rejestracji bezrobotnych - zaznacza Marcin Masłowski, rzecznik prezydent Łodzi. - Mieszkańcy Łodzi mogą rejestrować się w wybranej siedzibie PUP, według własnego uznania.

Ale okazuje się, że zarejestrowanie się w ten sposób może zaszkodzić bezrobotnemu. Do końca tego roku są bowiem w Łodzi realizowane dwa projekty: "Łódzki rynek pracy to twoja przyszłość", skierowany do bezrobotnych zarejestrowanych w PUP przy ul. Milionowej, a mieszkających w dzielnicach Górna, Śródmieście i Widzew oraz "Wspieramy twoją aktywność" dla zarejestrowanych przy ul. Kilińskiego, skierowany do bezrobotnych zameldowanych na Bałutach i Polesiu.

Oznacza to, że jeśli osoba bezrobotna, np. mieszkająca w Śródmieściu, chciałaby zarejestrować się przy ul. Kilińskiego i otrzymać np. staż z projektu "Wspieramy twoją aktywność", nie miałaby takiej możliwości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Bezrobotny powinien dobrze przemyśleć wybór urzędu pracy - Dziennik Łódzki

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki