Biedna oświata w Łodzi. Ale Wydział Edukacji UMŁ stać na cenne "transfery". W 2020 r. wzmocnili go m.in. Bogusław Tyka i Eryk Rawicki

Co byli szefowie – wojewódzkiego pogotowia oraz podporządkowanego magistratowi MOSiR – robią w Wydziale Edukacji UMŁ? Jakie jeszcze kadrowe ciekawostki można w nim znaleźć? Magistrat w czwartek (17 grudnia), w odpowiedzi na nasze pytania, poinformował, że opisywani w tym artykule urzędnicy zarabiają "w przedziale: 3168 zł - 8500 zł brutto".

Przy okazji przypomnijmy, że do czwartku magistrat zbierał deklaracje niepedagogicznych pracowników samorządowych szkół i przedszkoli (to m.in. sprzątaczki, kucharze czy sekretarki) w sprawie ich zgody na odejście z pracy za 6 tys. zł dodatkowej odprawy. UMŁ chce ograniczyć liczbę tzw. niepedagogicznych z uwagi na trudną sytuację ekonomiczną Łodzi – z powodu koronawirusa oraz niewystarczającej, jak podkreślają władze miasta, dotacji od rządu na samorządową oświatę.

Ponadto w „Dzienniku Łódzkim” opisaliśmy niedawno przykłady wniosków z miejskich placówek oświatowych do budżetu obywatelskiego. M.in. jedno z przedszkoli prosiło łodzian o głosy za remontem podłogi w swojej sali reprezentacyjnej – w której maluchy występują przed rodzicami – bo ta się zarywa...

Sławomir Fater do sierpnia 2018 roku pełnił funkcję dyrektora Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego Nowoczesnych Technologii w Łodzi, czyli szkoły zawodowej podległej marszałkowi województwa. Był nim jeszcze wtedy Witold Stępień, a Sławomir Fater, niedługo po odejściu ze szkoły, zdążył odebrać nagrodę tego marszałka (m.in. w uznaniu za dbałość o wysoki poziom kształcenia) z okazji Dnia Nauczyciela w październiku 2018 r. (2,3 tys. zł brutto).

UMŁ, w odpowiedzi na nasze pytania poinformował, iż Sławomir Fater został zatrudniony w Wydziale Edukacji 16 listopada 2020 r. na zastępstwo, zaś od 14 grudnia jest w tym wydziale pełniącym obowiązki zastępcy dyrektora. Sławomir Fater ma zapewnić wydziałowi prawidłową organizację pracy oraz terminową realizację zadań.

W piątek (18 grudnia) internetowa witryna magistratu nie wymieniała jeszcze Sławomira Fatera w składzie kierownictwa Wydziału Edukacji. Wymienieni byli Berenika Bardzka (dyrektor), Jarosław Pawlicki (zastępca dyrektora) oraz Piotr Szymański (p.o. zastępcy dyrektora).

[Aktualizacja: w piątek wieczorem witryna UMŁ uwzględniała już Sławomira Fatera jako trzeciego wiceszefa.]

Już z obecnym marszałkiem, Grzegorzem Schreiberem, pożegnał się na drodze zawodowej Bogusław Tyka, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego w Łodzi w latach 2002-2019. Urząd Marszałkowski ogłosił w lipcu ostatniego roku dyrektorowania Bogusława Tyki, iż utracił do niego zaufanie m.in. w związku z problemem w odprowadzaniu składek ZUS w pogotowiu (natomiast Bogusław Tyka nie uważał, że jego dymisja była właściwa).

Co robi były szef pogotowia w Wydziale Edukacji UMŁ? Od 29 maja 2020 r. do jego zadań należy m.in. „przygotowanie placówek edukacyjnych pod kątem covid -19”.

Niewątpliwie barwną postacią jest Eryk Rawicki, kolejny urzędnik Wydziału Edukacji w galerii jego nabytków 2020.

Jesienią 2013 r. przedsiębiorcy z Piotrkowskiej planowali pozwać Hannę Zdanowską, prezydent Łodzi. Ich zdaniem, ówczesny remont deptaka prowadzony był chaotycznie i niepotrzebnie wydłużany. Jednym z przedsiębiorców najbardziej zaangażowanych w walkę z magistratem był Eryk Rawicki, ówczesny współwłaściciel sklepu Sztuka Stołu. Jednak pozew ostatecznie nie został złożony. Zaś Eryk Rawicki w 2015 r. objawił się najpierw jako wicedyrektor – a potem jako szef MOSIR.

„Od dawna jestem związany ze sportem, m.in. przez zawodową grę w koszykówkę. Doszedłem do wniosku, że moje doświadczenie i umiejętności mogą pomóc łódzkiemu sportowi” – opowiadał niedługo po nominacji na wicedyrektora.

Eryk Rawicki poinformował o zakończeniu dyrektorowania w MOSiR z dniem 9 marca 2020 r.

„Zostawiam ośrodek prawidłowo funkcjonujący, z jasno określonym planem działania, oferującym łodzianom szeroką ofertę zajęć sportowo-rekreacyjnych” – oceniał.

Okazało się, iż także z dniem 9 marca Eryk Rawicki stał się pracownikiem Wydziału Edukacji. Oto pełny spis jego zadań, wyszczególnionych przez UMŁ:

• „Inwentaryzacja zasobów oświatowej bazy sportowej, analiza stanu boisk typu ORLIK oraz kortów tenisowych przy SP 55, 44 i 6 z uwzględnieniem wykorzystania tych obiektów przez uczniów i podmioty zewnętrzne”
• „Przygotowanie kompleksowego planu dysponowania i wykorzystania bazy sportowej jednostek oświatowych z uwzględnieniem potrzeb uczniów z niepełnosprawnościami”.

To wprawdzie nie jest „transfer” tegoroczny, ale warto go przytoczyć dla szczególnie zainteresowanych samorządową oświatą. Berenice Bardzkiej, obecnej dyrektorce Wydziału Edukacji, podlega (od 2018 r.) także jego była szefowa Beata Jachimczak (aktualnie główna specjalistka na samodzielnym stanowisku ds. analiz).

Dyrektorowanie Beaty Jachimczak przypadło w końcówce zwierzchności nad łódzką oświatą Krzysztofa Piątkowskiego, byłego wiceprezydenta miasta (obecnie posła Koalicji Obywatelskiej).

Beata Jachimczak wiosną 2013 r. znalazła się na celowniku części oświatowych związkowców oraz SLD – opozycyjnego wówczas wobec Hanny Zdanowskiej – gdy służbowo wyjechała do Kapadocji. Zdaniem krytyków, powinna w końcówce semestru letniego przebywać w Łodzi, aby planować nowy rok szkolny z dyrektorami placówek edukacyjnych.

Z drugiej strony, z szacunkiem o Beacie Jachimczak wypowiadali się np. znani w łódzkim środowisku oświatowym blogerzy: prof. Bogusław Śliwerski (Wydział Nauk o Wychowaniu Uniwersytetu Łódzkiego) oraz Dariusz Chętkowski (nauczyciel miejskich ogólniaków). Pierwszy określił Beatę Jachimczak jako bezpartyjną specjalistkę (obecnie Uniwersytet Adama Mickiewicza w Poznaniu wymienia ją jako swoją profesor).

Z kolei Dariusz Chętkowski wspominał, jak Beata Jachimczak odwiedziła „jedną z imprez szkolnych. Zabrała publicznie głos, pogadała z uczniami, wymieniła się wrażeniami z nauczycielami, obejrzała szkołę. Wszystkim szczęka opadła, bo chyba od półwiecza coś takiego się nie wydarzyło”.

Magistrat wyjaśnia, że obecnie Beata Jachimczak, jest „zatrudniona po naborze od 19 czerwca 2018 r. na 0,4 etatu”. Zajmuje się przeważnie finansami. To m.in. „koordynacja zadań związanych z pozyskiwaniem środków zewnętrznych na potrzeby placówek oświatowych”.