Przypomnijmy: pod koniec czerwca prezydent Łodzi Hanna Zdanowska złożyła projekt uchwały, zgodnie z którą bilety 20-minutowe mają obowiązywać 40 minut, zaś 40-minutowe przez godzinę. Radni zagłosowali za przyjęciem tego pomysłu, ale uchwała jeszcze nie weszła w życie. Zacznie obowiązywać dopiero 14 dni po ogłoszeniu jej w Dzienniku Urzędowym Województwa Łódzkiego. Prawdopodobnie stanie się to w drugiej połowie lipca.
- Musiałam zapłacić za jazdę bez biletu - wzdycha pani Katarzyna. - Centrum jest rozkopane, więc tramwaje jeżdżą objazdami. Z centrum na Widzew jechałam o 15 minut dłużej, niż przed zmianami tras MPK. Myślałam, że wydłużenie czasu obowiązywania biletu wprowadzono od 1 lipca, czyli od dnia rozpoczęcia remontów dróg. Okazało się, że byłam w błędzie. Będę się odwoływała.
Niestety, pani Katarzyna nie ma szans na uwzględnienie tej reklamacji.
- Nie możemy anulować tej kary, bo nie mamy do tego podstaw - powiedział Sebastian Grochala, rzecznik MPK. - Odbieramy telefony i mejle z pytaniami o czas obowiązywania biletów. Kontrolerzy też są zasypywani pytaniami. Tłumaczymy, że zmiana taryfy biletowej jeszcze nie obowiązuje. Gdy dowiemy się, od kiedy uchwała radnych będzie obowiązywać, zaczniemy informować o zmianach. Pojawią się plakaty w punktach sprzedaży biletów oraz ulotki w autobusach i tramwajach. Kilka dni przed wejściem w życie nowej taryfy kontrolerzy będą informować o niej podróżnych przy sprawdzaniu biletów.
Do Urzędu Miasta Łodzi również dotarły sygnały od zdezorientowanych podróżnych, że nie wiedzą, jaki mają kupić bilet. Za każdym razem podróżni przekonują, że skoro czas podróży się wydłużył, to bilety też powinny obowiązywać dłużej. Gdyby radni wcześniej uchwalili zmiany w taryfie biletowej, to pewnie nie byłoby teraz zamieszania i lawiny mandatów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?