Biurowce w Łodzi czekają na najemców, ciągle powstają nowe obiekty. Raport o łódzkim rynku biurowym 2.02.2023

Łódź należy do grona największych ośmiu biurowych rynków regionalnych w kraju. W ubiegłym roku całkowita powierzchnia biurowa przekroczyła 630 tys. mkw. Ciągle powstają tu nowe obiekty, choć coraz częściej nie są to same biura, ale budynki, które łączą różne funkcje.

Tak będzie chociażby z niedoszłym biurowcem, który miał zamknąć pierzeję w OFF Piotrkowska. Inwestycja niebawem ma się rozpocząć, ale biura będą tylko częścią obiektu, który połączy kilka funkcji: handlową, restauracyjną , medyczną. Znaleźć się tu mają m.in. sklepy, gabinety medyczne i kosmetyczne, a na ostatnim piętrze mają być taras i restauracja. Początkowo budynek miał mieć tylko funkcję biurową, ale te plany pochodziły sprzed wybuchu pandemii koronawirusa, która zmniejszyła zapotrzebowanie na powierzchnię biurową w związku z pracą zdalną lub hybrydową.

Biura będą też częścią Widzewskiej Manufaktury, która powstaje na terenie dawnej fabryki WI-MA. Trwa rewitalizacja obiektu, który będzie łączył funkcje mieszkaniową, biurową, usługową. Ma tu powstać 414 mieszkań na wynajem, blisko 34 tys. mkw. biur, parking na 1171 miejsc oraz park.

Dwa nowoczesne biurowce zostały oddane do użytku w Fuzji, czyli inwestycji mieszkaniowo-biurowo-usługowej, która znajduje się w kwartale ulic: Piotrkowska, Tymienieckiego, Kilińskiego i Milionowa. Dwa budynki zostały wynajęte przez firmę Fujitsu, ale to nie koniec biurowych inwestycji w tym miejscu. Trwa budowa kolejnego biurowca o powierzchni 2 tys. mkw.

Łódź jednak negatywnie wyróżnia się na rynku biurowym pod względem liczby niewynajętych powierzchni. Wskaźnik pustostanów - jak wyliczyła Polska Izba Nieruchomości Komercyjnych - wynosi 21 proc., co oznacza, ze co piąte łódzkie biuro stoi puste. Dotyczy to głównie starszych obiektów, natomiast nowoczesne biura są chętniej wynajmowane i ich właściciele nie mają większych kłopotów ze znalezieniem klientów.

Okazuje się, że lokalizacja biura i jego standard mają znaczenie dla przyszłych pracowników. Z badań przeprowadzonych przez firmę Michael Page wynika, że potencjalnych pracowników w ogłoszeniu o pracę najbardziej interesuje lokalizacja – odpowiedziało tak 59 proc. badanych. Kolejne miejsca zajmują: typ umowy – 47 proc. wskazań oraz nazwa stanowiska – 44 proc. Dalsze lokaty należą do pozycji: wynagrodzenia – 37 proc. odpowiedzi oraz poziom stanowiska – 24 proc.

Mimo popularności pracy zdalnej, aż sześciu na dziesięciu respondentów, przeglądając ofertę pracy, w pierwszej kolejności zwraca uwagę na adres potencjalnego pracodawcy – podkreślają twórcy badania. - Oznacza to, że kandydatom zależy na dobrze skomunikowanej, a często także prestiżowej lokalizacji.

Pracownicy firmy Michael Page przypuszczają, że dla wielu osób praca zdalna jest bardzo wygodną alternatywą, ale czasami warunki domowe nie są w stanie zastąpić udogodnień nowoczesnego i komfortowego biura, z którego wiele osób chciałoby nadal korzystać.