Coraz więcej przedsiębiorstw i ich pracowników korzysta ze szkoleń dofinansowanych ze środków unijnych. W ten sposób budują swoją pozycję rynkową.
- Wiedza ma coraz większe znaczenie nie tylko dla naszego samopoczucia, ale przede wszystkim dla przyszłości i kariery - podkreśla wicemarszałek Grzegorz Wojciechowski. - Ze strony przedsiębiorców jest duże zapotrzebowanie na fachowców, któremu szkoły bardzo często nie są w stanie sprostać - dodaje.
Dofinansowanie najczęściej odbywa się w formie tzw. bonów rozwojowych. Bony rozwojowe to instrument pozwalający łatwo dofinansować szkolenia firmom i ich pracownikom, bez konieczności składania skomplikowanych wniosków. Można otrzymać do 80 proc. dofinansowania kosztów szkolenia. Do wyboru są wszystkie szkolenia dostępne w Bazie Usług Rozwojowych, wśród nich zarówno tradycyjne kursy językowe jak i tak egzotyczne jak kurs stylizacji zarostu męskiego czy kurs sterowania jachtem dalekomorskim.
Obecnie bony rozwojowe w regionie łódzkim dystrybuuje pięciu operatorów: firma HRP z programem Przepis na Rozwój, Łódzka Agencja Rozwoju Regionalnego z programem Bon-Apetyt na Rozwój, Łódzka Specjalna Strefa Ekonomiczna z programem Strefa RozwoYou, Łódzki Dom Biznesu z programem Mennica Usług Szkoleniowych, oraz Krajowe Centrum Pracy z programem Łódzka Oferta Rozwoju Kwalifikacji i Kompetencji. To do nich powinny zgłaszać się zainteresowane firmy bądź sami pracownicy.
Przedsiębiorcy, którzy korzystali z dofinansowania chwalą Tomasz Pietrzyk z firmy IT Admin ma już doświadczenie z dofinansowanymi szkoleniami. - Okazało się, że złożenie wniosku wymaga minimalnych formalności - mówi Pietrzyk.
O możliwości korzystania z bonów szkoleniowych na swoich kanałach w mediach społecznościowych informować będą m.in. siostry ADi HD czyli Milena i Ilona Krawczyńskie. Są one ambasadorkami unijnych programów realizowanych obecnie w regionie łódzkim.
- Finanse to często jedyna przeszkoda, która blokuje ludzi przed zakładaniem firm i doszkalaniem się. Więc fajne jest, że można czekać z takich funduszy - dodaje.
Także siostry dostały kiedyś dofinansowanie unijne na rozwój firmy zajmującej się fitnessem. - Gdyby nie ten zastrzyk gotówki na start, nie byłybyśmy w tym miejscu w którym jesteśmy - dodaje Milena.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?