Borys Budka był gościem Kuby Wojewódzkiego
- Nie boisz się konsekwencji, bycia w tym programie? – dopytywał w jednym z pierwszych pytań Kuba Wojewódzki.
– Nie – padła odpowiedź.
- A musiałeś, kogoś zapytać, czy możesz tu przyjść - pytał dalej gospodarz?
- Nie. Do takiego programu? Przecież to porządny program w porządnej stacji – mówił Budka.
- Ty, przecież nie jesteś w Milionerach – przerwał politykowi w swoim stylu Kuba.
- Wiem, tam są łatwiejsze pytania - padła odpowiedź.
Po chwili Wojewódzki postanowił sprawdzić prawdomówność polityka i nagle zapytał: – Uprawiałeś kiedyś seks w miejscach publicznych?
Budka konsekwentnie zaprzeczał.
CZYTAJ KONIECZNIE
"W RUCH PÓJDĄ MACZETY I NOŻE": KTO GROZI POSŁOWI BUDCE?
Potem gospodarz wrócił do polityki.
- Jakie to uczucie jest być popularniejszym od Grzegorza Schetyny?
- Dobrze być w takim teamie – odpowiedział wymijająco Borys Budka.
- Mówisz jak polityk, porozmawiaj, ze mną jak ze starszym kolegą - namawiał gospodarz.
- Dla każdego polityka, kiedy pojawia się rozpoznawalność i nie dostajesz, na każdym kroku po pysku na ulicy, to już jest sukces.
- A kto tak dostaje? - dopytywał Kuba Wojewódzki.
- Bywa tak, że nie masz samych przyjaciół, w związku z tym zdarzają się ataki. Mam to szczęście , że od lat biegam i w razie czego „rura”.
Wojewódzki uparcie, próbował się dowiedzieć od polityka Platformy, czy nie planuje zmienić ugrupowania, lub założyć czegoś nowego.
-Ta Platforma zaczęła Ci trochę przeszkadzać, to jest tak, jakbyś był najlepszym muzykiem w kiepskim zespole. To jest trochę tak jakby Neymara kupili do Opolanki Opoczno. Ty jesteś Neymarem a tam na bramce Schetyna.
- Po pierwsze, tam jest mnóstwo super ludzi. Po drugie, trzeba patrzeć w kategoriach, że nie można za bardzo narzucać własnego "ja" - mówił Budka.
Wojewódzki sugerował, że Borys Budka, jest nielicznym politykiem w Platformie, który cieszy się zaufaniem społecznym.
- Badania pokazują wprost, że w zaufaniach na polityków Platformy jesteś ty, a potem jest przepaść.
- To nie jest tak. W partii jest dużo bardzo dobrych ludzi. Nie chcę tu nikogo wyróżniać. Ale tworzymy naprawdę zgrany zespół – mówił Budka.
Pojawiło się też pytanie o „Ucho prezesa”. Wojewódzki dopytywał Borysa Budkę, czy jak ogląda ten program to się śmieje czy smuci.
– To śmiech przez łzy – odparł polityk. - Łagodzenie wizerunku posła Kaczyńskiego na dłuższą metę nie opłaca. Bo niektórzy ludzie, naprawdę mogą uwierzyć, że tak jest naprawdę a ja akurat uważam, że on bardzo źle robi dla Polski – dodał i mówił dalej. - Ten program ociepla wizerunek prezesa, natomiast idiotę w nim zrobiono z prezydenta, pani premier i z otoczenia. Prezesa pokazuje się tu jako ojca narodu – mówił Budka.
Kuba Wojewódzki dopytywał też posła, czy ma numer telefonu komórkowego do prezydenta Andrzeja Dudy.
- Mam jego komórkę, to mój kolega z parlamentu. Kolegowaliśmy się jak jeszcze nie był prezydentem. Wtedy, kiedy był fajnym facetem – mówił Budka.
Wojewódzki, dopytywał o to czy prezydent, podrywał kobiety.
- On był pies na baby? Bo to widać, że w tym piecu diabeł pali i to nie jest Jarosław Kaczyński – prowokował Wojewódzki.
- Może był, ale za nim ja go poznałem – mówił dyplomatycznie Budka. - Był grzecznym, miłym, koleżeńskim posłem, a co robił po godzinach pracy? Nie wiem. Nie wnikam – mówił i stwierdził, że dziś nie ma już kontaktu z prezydentem. Jedynie wysyła mu życzenia świąteczne, bo jak stwierdził omyłkowo Budka: – Nie ma takiej osoby, której by nie życzył na święta źle – powiedział i szybko się poprawił. - Pomyliłem się. Życzę wszystkim dobrze – dodał.
W trakcie rozmowy padło tez kilka słów na temat Krystyny Pawłowicz. - Uważam, że na dnie pani Krystyny Pawłowicz jest coś dobrego, gdzieś głęboko w duszy to jest porządna osoba, tylko coś jej się w życiu nie ułożyło - mówił Borys Budka.
Nie zabrakło też nawiązania do Jarosława Kaczyńskiego.
- Będę adwokatem diabła – mówił gospodarz i namawiał swojego gościa, aby powiedział dwa dobre zdania na temat prezesa PiS-u.
Jarosław Kaczyński zasłużył na porządną emeryturę. To powinniśmy mu zapewnić – odparł Budka.
Pojawiło się też pytanie dotyczące muzyki. Gospodarz był ciekawy, czego na co dzień słucha Borys Budka. Odpowiedź, go zaskoczyła. - Słucham spokojnej muzyki. Żona mi podtyka ostrzejsze kawałki, natomiast ja wolę Whitney Houston – mówił.
- Jesteś podsłuchiwany? - pytał już pod koniec rozmowy Wojewódzki.
- Czasem myślę, że tak. Nawet czasem jak ze znajomymi rozmawiamy, a na linii słychać trzaski, to mówimy, że to pewnie dlatego, ze jakiś pan Mariusz zmienia pewnie kasetę. Bo oni są na takim poziomie informatycznym - mówił. - Najbardziej boję się jakiejś prowokacji, bo przecież można wyciąć rozmowę.
Bitwa o kurtki w Lidlu: Klienci zdemolowali sklep ZOBACZ WIDEO
Rozróżniasz kolory? Nawet najlepsi mają probemy SPRAWDŹ TUTAJ
25 lat po pożarze lasów w Kuźni Raciborskiej. Zobacz niezwykły dokument multimedialny poświęcony tragedii z 1992 roku. Kliknij w przycisk PLAY. Zachęcamy, aby oglądać na monitorze komputera.
KLIKNIJ PONIŻEJ I POBIERZ
500 ZŁ NA DZIECKO WNIOSKI + FORMULARZE
KLIKNIJ W OBRAZ I ZOBACZ JAK PRAWIDŁOWO WYPEŁNIĆ WNIOSEK W PROGRAMIE RODZINA 500 PLUS
Stadion Śląski budzi się do życia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?