47-letni Gepard pochodzi z Kutna. Tu po raz pierwszy dopuścił się kradzieży.
- To była kanapka z serem koleżanki. Byłem głodny, bo mama leżała pijana - wspominał na spotkaniu.
Potem poszło już z górki. Piotr wpadł w złe towarzystwo, kradł, w końcu trafił do więziennego szpitala. Tam został prawdziwym bandytą. W więzieniach spędził ponad 20 lat. Za napady, kradzieże, handel bronią. Aż nagle jego życie się zmieniło.
- Siedziałem sam w celi dla groźnych przestępców. Widziałem dwóch ludzi dziennie. Mojego strażnika i więźnia, z którym chodziłem na spacery. - To on opowiedział mi o Jezusie. Pobiłem go tak, że trafił do szpitala - wspomina Gepard.
Po miesiącu w swojej celi uklęknął, a po wyjściu z więzienia zaczął nowe życie. - Miałem 130 zł, jedno ubranie i Pana Boga. To wszystko - opowiadał.
Teraz jeździ po Polsce wraz z zespołem i opowiada swoją historię. Podobnie było w Łodzi. Grający na gitarze Irek ze Śląska wspominał, jak od dzieciństwa pragnął miłości, ale w końcu został alkoholikiem. Natomiast rapujący o nawróceniu 27-letni Marcin z Bieszczad opowiadał jak był narkomanem i członkiem grupy sprzedającej narkotyki.
- Zdarzało mi się pobić kogoś kto nie chciał zapłacić. A kolega nosił ze sobą ostrą broń. Ciągle bałem się, że konkurencja nas zaatakuje. Żyłem w paranoi - wspominał.
Był też uzależniony od marihuany, amfetaminy i opiatów. Od narkotyków pękł mu żołądek. - W końcu miałem tak dość, że postanowiłem popełnić samobójstwo - wspomina.
Ale zanim to zrobił, przypomniał mu się przyjaciel, który opowiadał mu o Jezusie.
- Powiedziałem mu: uwolnij mnie, albo odbiorę sobie życie. I w tej samej chwili zostałem uleczony. Nie czułem już głodu narkotyków ani alkoholu, chociaż się nie leczyłem - wspominał Marek.
Młodzi ludzie zebrani w salce mieli łzy w oczach. Po spotkaniu podchodzili i opowiadali o swoich problemach. - Ich świadectwo zrobiło na mnie duże wrażenie. Szkoda, że w Łodzi nie ma więcej takich spotkań - oceniał Daniel Kwapisiewicz.
- Usłyszałam kiedyś "Geparda" na Politechnice Łódzkiej. Mówił tak ciekawie, że postanowiłam przedstawić go innym ludziom - mówi Sylwia Nowak z oazy, która zorganizowała spotkanie.
CZYTAJ TEŻ: Malejonek opowiada o Bogu i marihuanie [ZDJĘCIA+FILM]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?