Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bramkarz rywala Widzewa autorem kuriozalnego samobójczego gola roku w ekstraklasie

Dariusz Kuczmera
Dariusz Kuczmera
Piłka nożna. W niedzielę o godz. 15 piłkarze Widzewa rozegrają ostatni w tym roku mecz na swoim stadionie przy al. Piłsudskiego w Łodzi.

Rywal Widzewa Radomiak grał ligowy mecz z Wartą Poznań. Przegrał 2:3, a pierwszą bramkę stracił po przedziwnych okolicznościach. Po wrzutce z prawej strony i odbiciu piłki (bo strzałem to nazwać nie można) przez Miguela Luisa piłka powoli leciała w kierunku bramki Radomiaka. Gabriel Kobylak czekał na piłkę i chciał ją zatrzymać nogą przed własną linią bramkową. Chyba myślami już rozpoczynał akcję swej drużyny, bo piłki nie zatrzymał, później próbował rzucić się i złapać piłkę, ale to się nie udało. Warta strzeliła gola.
- Też się tego nie spodziewałem, aczkolwiek jest grząskie boisko i spłatało psikusa. Najważniejsze, żeby podniósł głowę do góry, nie załamał się - mówił w przerwie stoper Radomiaka, Mateusz Cichocki.

Czy takie prezenty drużyna Radomiaka sprawiać też będzie w Łodzi? Pojedynek z Radomiakiem Radom w niedzielę. Początek o godz. 15. Po kilku dniach odpoczynku dziś na wspólnym treningu spotkają się piłkarze Widzewa. W środę około godziny 11.30 na Łodziance odbędzie się trening otwarty dla kibiców.
Łodzianom zostanie jeszcze wyjazdowy mecz 12 listopada z Koroną w Kielcach, którą po odsunięciu Leszka Ojrzyńskiego prowadzi były niepokorny widzewiak Kamil Kuzera.
Ostatnie mecze 15. kolejki PKOEkstraklasy: Lech Poznań – Raków Częstochowa 1:2 (Michał Skóraś 67 - Patryk Kun 49, Fabian Piasecki 90), Lechia Gdańsk – Stal Mielec 1:0 (Łukasz Zwoliński 73), Radomiak – Warta Poznań 2:3 (Luis Machado 46, Filipe Nascimento 64-k - Gabriel Kobylak 20-sam., Miguel Luis 32, Adam Zrelak 65). ą

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki