Brat widzewiaka odebrał wiele gratulacji po meczu reprezentacji Polski

Przez te związki rodzinne większość piłkarzy Widzewa kibicowało Napoli, drużynie w której gra kadrowicz, nawet w czasie potyczki z Barceloną w Lidze Europy. Napoli przegrało z Barceloną, ale okazja do nowych gratulacji pojawiła się niedługo później, właśnie teraz. Piotr Zieliński strzelił drugiego gola dla reprezentacji Polski w meczu ze Szwecją. Paweł Zieliński zaraz po meczu i przez następny dzień, także na treningu Widzewa odebrał wiele gratulacji. Wahadłowy z drużyny trenera Janusza Niedźwiedzia ma dobrą piłkę w genach.
Podobnie Dominik Kun, bo jego brat Patryk, też był powołany na mecz ze Szwecją przez trenera kadry Czesława Michniewicza.
Oby widzewiacy zagrali jak reprezentacja Polski w meczu z GKSTychy (niedziela, godz. 15) na stadionie przy al. Piłsudskiego. Wydarzeniem będzie występ słowackiego bramkarza, który nauki gry między słupkami pobierał w Anglii, czyli Henricha Ravasa. – Z niecierpliwością wyczekuję swojego występu. Chcę zrobić to, po co zostałem sprowadzony – mówił Henrich Ravas. – Okazja do pracy z tak dobrymi piłkarzami jak Wayne Rooney, Frank Lampard, ale również Ashley Cole, Tom Huddlestone była dla mnie dużym doświadczeniem. Shay Given był moim trenerem bramkarskim. Wszyscy dali mi dużo wskazówek i starali się pomóc jako młodemu bramkarzowi.
Słowacki bramkarz uratował sytuację z golkiperami w Widzewie. Wszak najpierw Jakub Wrąbel, a następnie Konrad Reszka doznali urazów. Coś niedobrego dzieje się w Widzewie z kontuzjami. Urazu więzadła pobocznego doznał też Mattia Montini.

Selekcjoner z Widzewa
Czesław Michniewicz był trenerem Widzewa od 15 listopada 2010 do 22 czerwca 2011 roku. Sezon zakończył na dziewiątym miejscu. Zaraz po zakończeniu sezonu nie doszedł do porozumienia z Sylwestrem Cackiem i miesiąc po odejściu z Widzewa został trenerem Jagiellonii, którego prezesem był obecny prezes PZPN Cezary Kulesza.
Trenerem bramkarza w kadrze jest Tomasz Muchiński, kolejny widzewiak w reprezentacji. To dwukrotny mistrz Polski z Widzewem w 1996 i 1997 roku oraz wicemistrz Polski z 1995. Był członkiem ekipy Widzewa w Lidze Mistrzów.