Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bronisław Komorowski odwiedził Łódź, Konstantynów, Lutomiersk i Aleksandrów [ZDJĘCIA]

Matylda Witkowska, mar
Bronisław Komorowski odwiedził w niedzielę region łódzki. Urzędujący prezydent RP wziął udział w spotkaniu "Dialog w Polsce" w Centralnym Muzeum Włókiennictwa w Łodzi. Później spotkał się z mieszkańcami Konstantynowa, Lutomierska i Aleksandrowa.

W Centralnym Muzeum Włókiennictwa w Łodzi Bronisław Komorowski spotkał się z łodziankami związanymi z biznesem i organizacjami pozarządowymi, zaproszonych przez łódzki magistrat. Kobiety pytały prezydenta m.in. o konwencję dotyczącą przemocy, in vitro i emigrację młodych ludzi.

Prezydent zapowiedział m.in szybkie podjęcie decyzji ws. konwencji o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej. Podkreślił znaczenie konwencji i stwierdził, ze jego zdaniem konwencja nie jest sprzeczna z konstytucją RP.

Bronisław Komorowski tłumaczył, że jako ojciec piątki dzieci nie potrafi pozbawić bezdzietnych szans na posiadanie dzieci.

- Nie czuję możliwości, żebym wykazał twardość światopoglądową w kwestii in vitro, skoro sam nie doświadczyłem tego wielkiego dramatu, jakim jest niemożność posiadania dzieci - mówił prezydent.

Podkreślił też, że nie jest prezydentem polskich sumień, a problem etyczno-moralny dotyczący in vitro każdy musi podjąć we własnym zakresie.

Odniósł się też do kwestii ucieczki młodych ludzi z Polski. Jak zapewniał Bronisław Komorowski, emigracja spada.

- Apogeum wyjazdów, o skali prawie pół miliona rocznie, to były lata 2005-2007. Dziś jest to skala około 60 tys. rocznie. To jest miarą sukcesu Polski jako całości - podkreślał.

Zapowiedział też, że priorytetem jego kolejnej kadencji będzie program pomagający wejść w życie młodym ludziom.

Więcej emocji wzbudził kolejny punkt programu, czyli spotkanie ze zwykłymi mieszkańcami Konstantynowa na pl. Kościuszki. Tam oprócz zwolenników prezydenta czekała też grupa Młodzieży Wszechpolskiej oraz sympatycy Ruchu Narodowego i partii KORWiN, którzy przywitali Komorowskiego gwizdami i głośnymi okrzykami "złodzieje".

Z Konstantynowa prezydent wyruszył zabytkowym tramwajem do Lutomierska. Jazda nie trwała jednak długo, gdyż po drodze tramwaj z 1928 roku wypadł z torów i prezydent musiał kontynuować podróż "Bronkobusem".

**ZOBACZ TEŻ:

Tramwaj z Bronisławem Komorowskim wykoleił się w Konstantynowie [ZDJĘCIA]

**

Ostatnim punktem wizyty Bronisława Komorowskiego w regionie łódzkim było spotkanie z mieszkańcami Aleksandrowa Łódzkiego. Tu także pojawili się przeciwnicy prezydenta z transparentami, głośno wyrażając swoją dezaprobatę wobec urzędującej głowy państwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki