Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Brudne ulice w Łodzi. Im więcej jest granitowych płyt, tym brudniejsze centrum miasta

Agnieszka Magnuszewska, Matylda Witkowska
Maszyna myjąca Piotrkowską pracuje 6 dni w tygodniu przez 8 godz dziennie oprócz dni deszczowych. Umycie całej części deptakowej trwa około dwóch tygodni
Maszyna myjąca Piotrkowską pracuje 6 dni w tygodniu przez 8 godz dziennie oprócz dni deszczowych. Umycie całej części deptakowej trwa około dwóch tygodni Grzegorz Gałasiński
Wykładana płytami granitowymi strefa wielkomiejska brudzi się tak samo jak Piotrkowska. A myta jest dwa razy rzadziej.

Wraz z rozwojem strefy wielkomiejskiej znany z Piotrkowskiej problem brudu rozprzestrzenia się na kolejne ulice. Układane w centrum płyty granitowe miały ładnie wyglądać. A często są potwornie brudne.

Spacer przecznicami Piotrkowskiej to zajęcie dla osób o mocnych nerwach. Najgorzej jest na Zielonej, przy przystanku tramwajów i autobusów nocnych. Chodnik jest pełen zacieków i ptasich odchodów. Na ul. Jaracza jest lepiej, ale na jasnych płytach doskonale widoczne są zacieki i gołębie kupy. Właściciele kamienic myją granit, ale doczyszczenie płyt nie jest łatwe.

Problem utrzymania porządku na jasnych płytach od dwóch lat znany jest na ul. Piotrkowskiej. Walkę - z różnym skutkiem - prowadzą przedsiębiorcy, urzędnicy i firma sprzątająca.

Maszyna myjąca pracuje 6 dni w tygodniu przez 8 godz dziennie oprócz dni deszczowych. Umycie całej części deptakowej trwa około dwóch tygodni.

Jednak i tak jest brudno, zwłaszcza w okolicy ławek, gdzie nawierzchnia jest jedną, wielką plamą. Tymczasem ta sama nawierzchnia na ul. Jaracza myta jest dwa razy rzadziej.

- Chodniki są myte przez firmę sprzątającą raz w miesiącu - informuje Grzegorz Gawlik z biura prasowego łódzkiego magistratu. - Zgodnie z regulaminem utrzymania czystości w mieście do zmywania chodników przed posesjami w godzinach rannych są zobowiązani zarządcy posesji. Poproszę Straż Miejską o przypomnienie zarządcom o tym obowiązku.

Jak tłumaczy Piotr Kurzawa, menadżer ulicy Piotrkowskiej, na deptaku problem czystości jest opanowany. Jego zdaniem Piotrkowska nie odstaje czystością od innych polskich miast.

- Byłem niedawno w Krakowie, Wrocławiu i na warszawskim Nowym Świecie. Wcale nie jest tam czyściej niż na Piotrkowskiej - zapewnia Kurzawa.

Natomiast wyłożona niedawno granitowymi płytami Narutowicza jest jeszcze stosunkowo czysta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki