Brutalne morderstwo w Tuszynie. Co tam się wydarzyło?
Do morderstwa doszło 26 stycznia. Oficer dyżurny policji po godz. 7 został zaalarmowany, że przy drodze w Tuszynie leży zakrwawiony mężczyzna. Kiedy policjanci zjawili się na miejscu zastali ratowników z pogotowia ratunkowego, którzy stwierdzili zgon mężczyzny.
Brutalne morderstwo w Tuszynie pod Łodzią. Zabił nożem swojego znajomego. Ciało wyniósł z domu i porzucił na ulicy. Grozi mu dożywocie.
Śmiertelny cios podczas awantury
- Na miejscu przez kilka godzin pod nadzorem prokuratora pracowali policjanci z Tuszyna, Koluszek i Łodzi. Mundurowi przesłuchiwali świadków, zabezpieczali miejsce zdarzenia, wykonywali oględziny i zabezpieczali ślady kryminalistyczne. Dowody zebrane w sprawie pozwoliły na zatrzymanie 53-letniego mieszkańca Tuszyna – informuje młodszy aspirant Aneta Kotynia z KPP w Koluszkach dla powiatu łódzkiego wschodniego.
Okazało się, że podczas imprezy alkoholowej 53-latek pokłócił się z 32-latkiem, w wyniku czego ugodził go nożem, co doprowadziło do śmierci. Stało się to w domu nożownika przy ul. Leczniczej na obrzeżach Tuszyna. Mężczyźni byli sami. Po śmiertelnym ciosie sprawca najpewniej przeniósł ciało ofiary, gdyż znaleziono je przy drodze niedaleko domu 53-latka.