Buddysta chciał strzelać do świadków Jehowy? Jest wyrok!

Wiesław Pierzchała
Wiesław Pierzchała
Wiesław Pierzchała
Na 10 miesięcy więzienia, w zawieszeniu na dwa lata, Sąd Okręgowy w Łodzi skazał w poniedziałek 42-letniego buddystę Radosława S. za to, że z powodów wyznaniowych groził bronią świadkom Jehowy. Wyrok nie jest prawomocny i obrona nie wyklucza apelacji.

Chodzi o niecodzienne zdarzenie, kiedy to – według prokuratury – oskarżony na widok świadków Jehowy, 45-letniej Agnieszki Ś. i jej 15-letniego syna Damiana, wycelował w nich pistolet pneumatyczny i w sposób wulgarny kazał im się wynosić.

Prokuratura zarzuciła buddyście kierowanie gróźb karalnych z powodu przynależności wyznaniowej i wnioskowała, aby został on skazany na sześć miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na rok. Dla odmiany broniąca 42-latka adwokat Małgorzata Zimmer wnosiła o jego uniewinnienie.

Tymczasem sędzia Tomasz Krawczyk nieoczekiwanie poszerzył zarzut prokuratorski o wysunięcie przez oskarżonego groźby pozbawienia życia. Dlatego wyrok był – co rzadko się zdarza – surowszy od tego, jakiego żądał prokurator.

To nie wszystko, bowiem sąd nakazał Radosławowi S. przekazanie pokrzywdzonym matce i synowi po 400 zł tytułem zadośćuczynienia. Oskarżony musi też pokryć część kosztów sądowych, czyli wydać kolejne 400 zł. Ponadto pożegna się z pistoletem pneumatycznym, ponieważ sąd nakazał jego konfiskatę.

Podczas procesu Radosław S. nie przyznał się do winy i odmówił składania zeznań. W tej sytuacji sędzia Tomasz Krawczyk odczytał jego wyjaśnienia ze śledztwa.

Wynikało z nich, że 4 września 2019 roku Radosław S. siedział na balkonie na parterze bloku przy ul. Zarzewskiej w Łodzi. Nagle usłyszał sygnał domofonu. Podniósł słuchawkę i usłyszał, że chcą z nim porozmawiać świadkowie Jehowy. Oskarżony odmówił zaznaczając, że jest buddystą i nie życzy sobie spotkania ze świadkami Jehowy. Wkrótce 42-latek usłyszał ponowny dzwonek – tym razem do drzwi. Otworzył je i ujrzał przedstawicieli Świadków Jehowy Agnieszka Ś. z synem.
Oskarżony nie ukrywał w śledztwie, że był zirytowany natarczywością świadków Jehowy, którzy mimo odmowy udzielonej przez domofon znaleźli się po jego drzwiami. Niemniej Radosław S. zaznaczył, że nie kierował broni w stronę przybyszów i nie groził im. Zasugerował też, że świadków Jehowy nasłał na niego znajomy Piotr D., z którym ma na pieńku i który wie, że posiada w domu pistolet pneumatyczny.

Zeznając jako świadek Agnieszka Ś. zaprzeczyła, że została nasłana przez Piotra D., którego w ogóle nie zna. Z jej relacji wynikało, że w ramach swojej działalności ewangelizacyjnej znalazła się pod blokiem przy ul. Zarzewskiej w Łodzi, zadzwoniła do mieszkania oskarżonego i wyjaśniła, że jest świadkiem Jehowy. W odpowiedzi usłyszała brzęczek będący sygnałem, że drzwi zostały odblokowane. Dlatego weszła z synem do klatki schodowej i do drzwi 42-latka już nie dzwoniła, ponieważ była przekonana, że skoro wpuścił ją do bloku, to zapewne chce z nią porozmawiać.
Stąd jej kompletne zaskoczenie wobec tego, co się zaraz stało.

- Drzwi się otworzyły i stanął w nich oskarżony. Wymierzył w moją stronę broń i zapytał czy widzę co to jest. „- Widzę” - odparłam. „No to spier...!” - usłyszałam. Ja i syn byliśmy w szoku. Coś takiego jeszcze nigdy nam się nie przytrafiło. Syn zaczął płakać, a ja doznałam takiego wstrząsu, że nie wiedziałam, co mam robić. Najpierw zadzwoniłam do brata Emila z naszego zboru, a potem na policję – zeznała Agnieszka Ś.

Gazeta Lubuska. Ewakuacja w Zielonej Górze. W garażu były bomby

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 23

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Buddysto! Wstyd!

G
Gość
2 marca, 20:34, Gość:

A kiedy sąd lub prokurator zajmie się prześladowaniem ludności niezainteresowanej ideologią Jehowitów przez tychże? Świadkowie Jehowy nie rozumieją, że nikt z nimi nie chce rozmawiać. Potrafią dzwonić uparcie codziennie o tej samej porze budząc np. małe dziecko, w czasie drzemki poobiedniej. Przychodzą pod drzwi co niedziela dzwoniąc uparcie do drzwi kiedy się ich nie chce wpuścić wstawiają nogę między drzwi a futrynę. Zostawiają pod drzwiami gazetki a potem domagają się ich zwrotu.

Kiedy Ci się to śniło?

G
Gość
3 marca, 00:30, russel:

To mie buddysta, to zwykły debil i łódzka patologia.

obrażasz uczucia religijne

G
Gość
2 marca, 21:02, Gość:

Warto mieć na uwadze, że przestępstwo naruszenia miru domowego nie dotyczy prawa własności (czyli sprawca nie jest karany za to, że wtargnął do lokalu należącego do innej osoby), ale wolności człowieka i jego prawa do prywatności.

3 marca, 8:59, Gość:

Ale tu nikt nigdzie nie wtargnął.

Czytajcie że zrozumieniem sam otworzył!!

G
Gość
3 marca, 00:30, russel:

To mie buddysta, to zwykły debil i łódzka patologia.

Debil to jestes ty!

G
Gość
2 marca, 21:02, Gość:

Warto mieć na uwadze, że przestępstwo naruszenia miru domowego nie dotyczy prawa własności (czyli sprawca nie jest karany za to, że wtargnął do lokalu należącego do innej osoby), ale wolności człowieka i jego prawa do prywatności.

Ale tu nikt nigdzie nie wtargnął.

L
Leonard

On taki buddysta, jak ja ksiondz.

r
russel

To mie buddysta, to zwykły debil i łódzka patologia.

...a je!!!
2 marca, 20:06, teraz ten koleś:

założy firmę, która skutecznie będzie odstraszać świadków je... . wiedzę oczami wyobraźni te ogłoszenia: SKUTECZNIE PRZEGANIAM ŚWIADKÓW J. cZYNNE CAŁĄ DOBĘ. 24 H. NON STOP!

mamo, co mam jeszcze ukraść sla Ciebie ze sklepu, żebyś nie zabrałą mi internetu?!

.
2 marca, 22:04, Blob:

Jak to jest ze za pobicie.Choc sie bronilem i pierwszy mnie uderzyl typ.I swiadkowie ktorzy odwolywali swoje zeznania nic nie widzieli.Dostalem bezwzglednie 1 rok kary do odbycia.Za 1 grosz.Tez.Za jazde po pijaku tez.A z uzyciem broni palnej zawiasy.Sory.Ale mamy nie sprawiedliwe sady.Stara praawda.Kto pierwszy zaklada sprawe w sadzie.Ten wygrywa.Zenujace sady w Łodzi.

Smutna historia, opowiedziana przez przygłupa. Zero w tym prawdy.

Do więzienia za 1 grosz?

Za batonik? NIEMOŻLIWE.

Możliwe jest natomiast, że przygłup przechodzi na czerwonym świetle, potem wyrywa się policjantowi i dochodzi do naruszenia nietykalności, czyli usiłuje bić policjanta. I co? Do więzienia za czerwone światło, czy za pobicie?

A batonikiem jest podobnie - od batonika może się zacząć, ale nie za to idzie się do więzienia.

G
Gość
2 marca, 20:34, Gość:

A kiedy sąd lub prokurator zajmie się prześladowaniem ludności niezainteresowanej ideologią Jehowitów przez tychże? Świadkowie Jehowy nie rozumieją, że nikt z nimi nie chce rozmawiać. Potrafią dzwonić uparcie codziennie o tej samej porze budząc np. małe dziecko, w czasie drzemki poobiedniej. Przychodzą pod drzwi co niedziela dzwoniąc uparcie do drzwi kiedy się ich nie chce wpuścić wstawiają nogę między drzwi a futrynę. Zostawiają pod drzwiami gazetki a potem domagają się ich zwrotu.

2 marca, 21:39, .:

Piierdolisz przygłupie

MOWA NIENAWIŚCI wywołana technologią

1.Patent: DE10253433A1

2.Patent: US4877027

h
hr. Aleksander

Wprawdzie wołał "Daj gwintówki!" lecz chciał strzelać do makówki.

B
Blob
2 marca, 22:04, Blob:

Jak to jest ze za pobicie.Choc sie bronilem i pierwszy mnie uderzyl typ.I swiadkowie ktorzy odwolywali swoje zeznania nic nie widzieli.Dostalem bezwzglednie 1 rok kary do odbycia.Za 1 grosz.Tez.Za jazde po pijaku tez.A z uzyciem broni palnej zawiasy.Sory.Ale mamy nie sprawiedliwe sady.Stara praawda.Kto pierwszy zaklada sprawe w sadzie.Ten wygrywa.Zenujace sady w Łodzi.

Rozchodzilo mi sie dalej.Ze ludzie za 1 grosz ida siedziec.I za jazde po pijaku a kiedys rowerzysci.A ten tym po wolnosci chodzi.I ma sie za normalnego.

B
Blob

Jak to jest ze za pobicie.Choc sie bronilem i pierwszy mnie uderzyl typ.I swiadkowie ktorzy odwolywali swoje zeznania nic nie widzieli.Dostalem bezwzglednie 1 rok kary do odbycia.Za 1 grosz.Tez.Za jazde po pijaku tez.A z uzyciem broni palnej zawiasy.Sory.Ale mamy nie sprawiedliwe sady.Stara praawda.Kto pierwszy zaklada sprawe w sadzie.Ten wygrywa.Zenujace sady w Łodzi.

G
Gość
2 marca, 20:34, Gość:

A kiedy sąd lub prokurator zajmie się prześladowaniem ludności niezainteresowanej ideologią Jehowitów przez tychże? Świadkowie Jehowy nie rozumieją, że nikt z nimi nie chce rozmawiać. Potrafią dzwonić uparcie codziennie o tej samej porze budząc np. małe dziecko, w czasie drzemki poobiedniej. Przychodzą pod drzwi co niedziela dzwoniąc uparcie do drzwi kiedy się ich nie chce wpuścić wstawiają nogę między drzwi a futrynę. Zostawiają pod drzwiami gazetki a potem domagają się ich zwrotu.

2 marca, 21:39, .:

Piierdolisz przygłupie

Pan albo pani [wulgaryzm] przygłupie znów w akcji czy w kochanówku nie zabierają telefonów???

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki
Dodaj ogłoszenie