Nasza Loteria

Budowa dworca Łódź Fabryczna. Robotnicy natrafili na bunkier z II wojny światowej

Wiesław Pierzchała
Podczas budowy dworca Łódź Fabryczna, robotnicy natrafili na niemiecki bunkier z czasów II wojny światowej
Podczas budowy dworca Łódź Fabryczna, robotnicy natrafili na niemiecki bunkier z czasów II wojny światowej Krzysztof Szymczak/archiwum Dziennika Łódzkiego
Bunkier zostanie opisany i rozebrany, zaś jego cenne elementy - jak żelbetowe drzwi pancerne - trafią do muzeum w Konewce koło Tomaszowa.

Odkrycie bunkra na skarpie przy trasie kolejowej, w pobliżu ul. Tramwajowej, było kompletnym zaskoczeniem, bo nie było go na żadnych planach i mapach. Wykonawca robót natychmiast poinformował o znalezisku służby konserwatorskie, a one - po konsultacjach ze znawcami tematu - ustaliły, że jest to schron o charakterze obronnym i przeciwlotniczym, który miał chronić przed bombami i ich odłamkami. Tego typu bunkry Niemcy stawiali w Łodzi w latach 1943-1944, kiedy coraz częściej nad Polską centralną można było zobaczyć samoloty alianckie i radzieckie. Schron, o którym piszemy, stanął w miejscu strategicznym: tuż koło dworca i magazynu kolejowego.

- Bunkier ma duże znaczenie jako cenna pamiątka historyczna. Jednak nie ma on charakteru unikatowego, dlatego po wykonaniu drobiazgowej dokumentacji (w tym fotograficznej) zostanie rozebrany - mówi Piotr Ugorowicz z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Łodzi.

Ta decyzja ucieszy inwestorów, bo nie zablokuje ważnych przedsięwzięć. Chodzi o to, że schron tkwi w pobliżu budowanego dworca Łódź Fabryczna i tunelu dojazdowego. Ponadto znajduje się on w śladzie projektowanej ul. Nowowęglowej.

Plan jest taki, że schron zostanie rozebrany, a jego cenne elementy zostaną przewiezione do słynnego - mającego status muzeum - bunkra w Konewce koło Tomaszowa Mazowieckiego. Co zostanie zabrane i kiedy to nastąpi?

- Najcenniejszym elementem są żelbetowe drzwi pancerne - razem z futryną - które zabezpieczały wejście przed wybuchami i odłamkami - wyjaśnia Juliusz Szymański, szef trasy turystycznej Bunkier w Konewce. - Ponadto ciekawa jest zasuwa systemu wentylacyjnego, która dziś staje się coraz większą rzadkością. Przedmioty te zabierzemy w najbliższych tygodniach, gdy się ociepli i w miejscu tym rozpoczną się prace ziemne.

Bunkier ma dwa wejścia, tak aby w przypadku zniszczenia jednego można było skorzystać z drugiego. Składa się z dwóch komór i korytarza w formie zygzaka. Schron ma 12 metrów długości, prawie 7 metrów szerokości i ponad dwa metry wysokości. Do tego dochodzi strop o grubości 20 centymetrów.

To pierwsze tak niezwykłe odkrycie przy budowie podziemnego Dworca Fabrycznego, bo do tej pory odkrywano przy ulicy Kilińskiego fundamenty starych, dawno rozebranych kamienic.

WALENTYNKI 2015: Wierszyki na Walentynki, prezent na Walentynki, Walentynki w Łodzi - tu znajdziesz wszystko!

Księgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 6

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

i
iwka
Do bunkra prowadzą schody w dół. Wiem o tym, bo swego czasu chodziliśmy z kumplami zwiedzać " trochę nielegalnie", bo teren kolejowy. Szkoda że to tyle czasu tkwiło pod ziemią i nikt nie zapodał wcześniej, pewnie byłaby jakaś lokalna atrakcja turystyczna.
Muszę przyznać że cieszę się że wieki sławetne PRL już minęły i odgruzuje się starą zniszczoną brakiem zainteresowania, powtarzam brakiem zainteresowania łódź. I pomyśleć że tuż po wojnie pełniła rolę stolicy Polski , gdy doszczętnie Warszawkę zniszczono.
l
lodzerszmat
na Brusie a nie w Konewce w końcu jest to jakaś pamiątka z Łodzi a nie Tomaszowa i okolic
R
Ruttle
Przy schronie na Brusie dzięki łódzkiemu TOnZ znalazł schronienie inny dawny schron z Fabrycznego, jednoosobowy einmannbunker, nie lepiej również i te ocalałe elementy zostawić w Łodzi zamiast wywozić? Na pewno Kompanja Brus dobrze się nimi zaopiekuje
c
ciekawy
Czemu nie ma zdjęć tego bunkra?
Ł
ŁodzianinPK
Tylko po co umieszczać film i zdjęcia z poprzedniego artykułu - skoro ten jest o czym innym?????
G
Gość
- nie lepiej cenne historycznie elementy schronu zostawić w Łodzi ?
- i zasilić nimi eksponaty militarne muzeum "Bunkier Brus" przy ul. Konstantynowskiej - Łódzkiego Stowarzyszenia Miłośników Militariów "Kompania Brus"
- w końcu to łódzkie pamiątki historyczne.
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki