Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budowa trasy S14. Na wykupy ziemi trzeba jeszcze poczekać

Piotr Brzózka
Piotr Brzózka
Budowa S14 ma się rozpocząć w marcu 2017 roku
Budowa S14 ma się rozpocząć w marcu 2017 roku Tomasz Frączek
Trwa przetarg na budowę trasy S14, czyli zachodniej obwodnicy Łodzi, tymczasem wciąż nie można rozpocząć wykupów ziemi.

Właściciele nieruchomości przeznaczonych do zajęcia pod budowę S14 znów muszą się uzbroić w cierpliwość. Wykupy nie mogą się rozpocząć, bo po raz kolejny przesunięty został termin rozpatrzenia odwołań w sprawie tzw. decyzji ZRID. Sprawa tkwi w resorcie infrastruktury już pół roku. Co gorsza, łódzki oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, który chciał sprawę przyspieszyć, występując o tzw. klauzulę natychmiastowej wykonalności dla ZRID-u, nie otrzymał od swojej centrali zielonego światła.

PRZECZYTAJ TAKŻE: 11 odwołań od decyzji w sprawie trasy S14

Urząd wojewódzki wydał zezwolenie na realizację inwestycji drogowej (ZRID) jesienią 2015 r. Jej uprawomocnienie oznaczałoby automatyczne przejście na rzecz Skarbu Państwa ok. 1300 działek znajdujących się w pasie zarezerwowanym dla S14. Wpłynęło jednak kilkanaście odwołań (dotyczą głównie kwestii podziału działek), sprawa na dobre utknęła w drugiej instancji, czyli w resorcie infrastruktury. Z naszych informacji wynika, że kolejny termin wyznaczono do 31 maja.

Wykupy można byłoby rozpocząć, bez względu na odwołania, gdyby decyzji ZRID została nadana klauzula natychmiastowej wykonalności. Dwa miesiące temu nowy dyrektor łódzkiego oddziału GDDKiA Maciej Tomaszewski zapowiedział, że wystąpi o taką klauzulę, jeśli tylko zgodzą się na to jego przełożeni z centrali. Z naszych informacji wynika, że istotnie z Łodzi popłynęło zapytanie, ale Warszawa pozwolenia nie wydała.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Przetarg na budowę S14 ogłoszony

- Nie wykluczamy, że jeszcze raz wystąpimy o zgodę - mówi krótko Maciej Zalewski, rzecznik łódzkiego oddziału GDDKiA.

Na razie urzędnicy wojewody, którzy będą się zajmować wykupami ziemi, nie mają ani ostatecznej decyzji ministra, ani wniosku z GDDKiA o nadanie decyzji ZRID rygoru natychmiastowej wykonalności.

Piotr Klimczak, dyrektor wydziału gospodarki nieruchomościami i geodezji w łódzkim urzędzie wojewódzkim mówi, że pozytyw tej sytuacji jest taki, że jest jeszcze chwila na domknięcie sprawy z wyłonieniem rzeczoznawców, którzy będą szacowali odszkodowania.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Wokół trasy ekspresowej S14 powstaną zupełnie nowe drogi

- Nie mniej, to powoduje, że cały proces szacowania odsunie się w czasie. Na razie wszyscy właściciele dostali zawiadomienia o wszczęciu postępowań odszkodowawczych. Wpłynęło już do nas wiele oświadczeń o wydaniu nieruchomości. Ludzie bowiem dbają o to, żeby otrzymać bonus w wysokości 5 proc. za wydanie ziemi w ciągu 30 dni od dnia, kiedy będzie to możliwe. Nie potrafię podać dokładnych danych, ale na pewno był to zauważalny odsetek właścicieli. Na razie jednak nie ma podstaw, by cokolwiek procedować. Gdyby został nadany rygor natychmiastowej wykonalności, jesteśmy gotowi ustalać odszkodowania za nieruchomości, które są zabudowane albo te zabierane w całości. Na to jesteśmy już przygotowani. A gdy będzie porozumienie z Generalną Dyrekcją, będziemy mogli zająć się resztą - dodaje Klimczak.

MATURA 2016|MATURA 2016 POLSKI - podstawowy i rozszerzony [ARKUSZE, ODPOWIEDZI matura 2016 polski]

Wydarzenia tygodnia w Łódzkiem. Przegląd wydarzeń 9 - 15 maja 2016 roku
[cs]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki