Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budowa Trasy W-Z: autobusy MPK opóźnione nawet o pół godziny

Agnieszka Magnuszewska
Autobusy MPK utknęły w korkach
Autobusy MPK utknęły w korkach Paweł Łacheta
Utrudnienia były, ale za to zadziałał system komunikacji zastępczej - tak władze Łodzi oceniły pierwszy dzień modernizacji Trasy W-Z (1 października) i gehennę kierowców w centrum Łodzi. Łodzianie twierdzą, że autobusy MPK spóźniały się nawet pół godziny, a auta stały w ogromnych korkach na al. Mickiewicza i Piłsudskiego.

- Linie zastępcze uruchomiono, jak planowano. W godzinach szczytu, czyli od godz. 6.30 do 8.30 napełnienie taboru wynosiło od osiemdziesięciu do stu procent - zaznacza Radosław Stępień, wiceprezydent Łodzi. - Owszem, opóźnienia autobusów były. Wynosiły średnio od kilku do kilkunastu minut.

Niektóre autobusy linii Z10 i 98 spóźniały się we wtorek nawet pół godziny. Potwierdza to MPK. Niestety, utknęły w tych samych korkach co auta osobowe. - Dlatego apeluję do kierowców by umożliwiali autobusom wyjeżdżanie z przystanków i przepuszczali je w korkach - mówi Stępień.

Do korzystania z komunikacji miejskiej podczas remontu Trasy W-Z ma przekonać łodzian dodatkowa linia tramwajowa, która będzie kursować od początku listopada z Retkini przez Kopernika i Żeromskiego do rodna Lotników Lwowskich. - Tramwaje wrócą także na ul. Kopernika, co ułatwi podróż z Retkini. Na swoje stałe trasy wrócą linie 12 oraz 15 - obiecuje Grzegorz Nita, dyrektor Zarządu Dróg i Transportu. - Oczywiście linie 8 i 8A będą kursowały tak, jak teraz.

Jednak nie wszyscy pasażerowie tych ostatnich linii są zadowoleni z ich rozkładu. - Linia 8 i 8A miały kursować co pięć minut, a na rozkładzie umieszczonym na przystanku Aleksandrowska-Traktorowa tramwaj nr 8 jest rozplanowany co dziesięć minut - oburza się pani Katarzyna.

MPK zapewnia, że tramwaje jeżdżą zgodnie z planem. - Rozkład ułożono tak by na wspólnym odcinku linii 8 i 8A, czyli od Żabieńca do Wyszyńskiego, tramwaje kursowały co pięć minut - wyjaśnia Sebastian Grochala, rzecznik MPK.

O ile z kursowaniem tramwajów po ul. Aleksandrowskiej czy Włókniarzy (trasa linii 8i 8A) problemów nie ma, o tyle są one na ul. Narutowicza. Wielu kierowców blokuje ruch tramwajów parkując swoje auta w obrębie torowiska. We wtorek, usunięto tam sześć aut, wczoraj do południa holownika nie wzywano. - Motorniczowie starali się znaleźć kierowców zaparkowanych aut m.in. w pobliskich punktach handlowo-usługowych - podkreśla Grochala.

MPK apeluje do kierowców o rozwagę przy parkowaniu, a wiceprezydent Stępień namawia ich by nie korzystali z al. Mickiewicza i Piłsudskiego. Bo zmniejszenie liczny pojazdów w alejach ma ułatwić przejazd komunikacji miejskiej i być może uruchomienie dodatkowego taboru.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki