- Przygotowanie i złożenie wniosku wskazuje na nadużycia i nieprawidłowości w pozyskiwaniu pieniędzy z UE - przekonuje Ireneusz Grasko, który zamierza powiadomić o tym prokuraturę.
Ireneusz Grasko był inżynierem kontraktu budowy trasy W-Z. Zarząd Dróg i Transportu rozwiązał z nim umowę w listopadzie. ZDiT zarzucił inżynierowi, że zwlekał z zaopiniowaniem projektów kolejnych odcinków trasy. Ten bronił się, że dokumentacja projektowa nie nadawała się do realizacji. Następnie przedstawił radnym szereg błędów popełnionych przy tworzeniu wniosku do UE.
ZDiT w rewanżu złożył skargę na inżyniera za niewłaściwe wykonywanie obowiązków. Lubelska Okręgowa Izba Inżynierów Budownictwa uznała skargę za bezpodstawną, a Grasko zażądał od ZDiT miliona złotych zadośćuczynienia za obrazę zawodową.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?