Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budowa trasy W-Z. Jest doniesienie do prokuratury na ZDiT

Agnieszka Magnuszewska
Firma z Zabrza twierdzi, że ZDiTdopuścił się nieuczciwej konkurencji i zmarnował publiczne pieniądze
Firma z Zabrza twierdzi, że ZDiTdopuścił się nieuczciwej konkurencji i zmarnował publiczne pieniądze Paweł Łacheta
Komisja Europejska jeszcze nie potwierdziła unijnego wkładu finansowego w modernizację i rozbudowę trasy W-Z. Niektórzy są jednak przekonani, że Łódź powinna stracić część tej kwoty. Należy do nich spółka WBP Zabrze należąca do Grupy Polimex - Mostostal, która złożyła do Prokuratury Rejonowej Łódź-Śródmieście zawiadomienie o podejrzeniu przestępstwa przez pracowników Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi.

WBP Zabrze w swoim piśmie zawiadamia, że pracownicy ZDiT naruszyli zasady uczciwej konkurencji i równego traktowania wykonawców oraz wyrządzili pracodawcy szkodę majątkową. Wynika ona z dwukrotnego zamówienia projektu koncepcyjnego trasy W-Z.

- Zawiadomienie wpłynęło do nas 4 listopada, więc prokurator jeszcze zapoznaje się ze sprawą. W ciągu 2-3 tygodni podejmie decyzję czy wszcząć postępowanie - mówi prokurator Jacek Pakuła z Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

Spółka z Zabrza, która świadczy usługi projektowania i nadzoru inwestycji budowlanych, twierdzi w zawiadomieniu, że pierwszy raz ZDiT zamówił projekt koncepcyjny trasy W-Z w 2011 r. Miał on być częścią zamówienia na aktualizację studium wykonalności oraz programu funkcjonalno-użytkowego trasy W-Z. Wykonano to zlecenie za 1,2 mln zł.

WBP uważa, że w oparciu o część dokumentacji z 2011 r. na przełomie 2012 i 2013 r. ogłoszono przetarg na rozbudowę i modernizację trasy W-Z w konwencji zaprojektuj-wybuduj. Zamówienie obejmowało też wykonanie projektu koncepcyjnego, ale zaledwie w 45 dni. Jak podkreśla spółka należąca do Grupy Polimex-Mostostal, taki termin realizacji był nierealny biorąc pod uwagę zakres opracowania.

Natomiast z informacji, jakie WBP Zabrze "zaczerpnęło z rynku usług projektowych" wynika, że firma, która wykonała projekt na podstawie przetargu z 2011 r., oferowała jego sprzedaż potencjalnym wykonawcom nowego zlecenia. A to według zawiadamiającego doprowadziło do dwukrotnej zapłaty za projekt koncepcyjny, wykazując rażącą niegospodarność pieniędzmi publicznymi. Poza tym przetarg zaprojektuj-wybuduj na trasę W-Z był prowadzony z naruszeniem zasad uczciwej konkurencji. I według WBP Zabrze powinno to skutkować utratą części unijnego dofinansowania.

Dlaczego dopiero w ubiegłym tygodniu złożono zawiadomienie do prokuratury?

- Nie komentujemy sprawy - mówi Eliza Więcław, dyrektor Biura Komunikacji i PR w Grupie Polimex-Mostostal.

Natomiast ZDiT zapewnia, że zarzuty WBP Zabrze nie znajdują potwierdzenia w dokumentacji dotyczącej przebudowy trasy W-Z.

- W żadnym wcześniejszym postępowaniu przed 2012 r. nie zamawialiśmy opracowania projektu koncepcyjnego całości ani żadnej części trasy W-Z. Opracowanie koncepcji dla całej trasy pojawiło się tylko i wyłącznie w postępowaniu w lipcu 2012 r. w systemie zaprojektuj i wybuduj, które zostało unieważnione i w kolejnym z października 2012 r. też zaprojektuj i wybuduj - zapewnia Wojciech Kubik, rzecznik ZDiT. - Postępowania dotyczące trasy W-Z były objęte kontrolą Urzędu Zamówień Publicznych i Centrum Unijnych Projektów Transportowych i wszystkie wyniki były pozytywne. Nie ma więc mowy o żadnym podwójnym zleceniu jakichkolwiek prac. Dodatkowo nadmieniam, iż zarzuty te pojawiły się dwa lata od wszczęcia postępowania przetargowego i ponad półtora roku po jego rozstrzygnięciu. Jeśli firma składająca zawiadomienie miała jakiekolwiek wątpliwości co do prawidłowości postępowania to istnieją odpowiednie formuły prawne, środki odwoławcze i instytucje rozstrzygające takie kwestie w trakcie postępowania i po jego rozstrzygnięciu a przed podpisaniem umowy.

Jaką część dofinansowania do trasy W-Z mogłaby stracić Łódź gdyby prokurator potwierdził zarzuty? Określają to wytyczne: "Wymierzanie korekt finansowych za naruszenia prawa zamówień publicznych związane z realizacją projektów współfinansowanych ze środków funduszy UE". Z powodu kryteriów oceny ofert w sposób, który mógłby utrudniać uczciwą konkurencję byłoby to 25 proc. A z powodu wykonania przez innego wykonawcę części robót przewidzianych w umowie też 25 proc. Dofinansowanie, które Łódź ma dostać wynosi 450 mln zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki