- W piątek zapowiadaliśmy, że zapytamy łodzian o opinię na temat trasy W-Z. Przez kolejne trzy dni ankiety były prowadzone w trzech punktach Łodzi, których inwestycja dotyczy, czyli w Śródmieściu, na Retkini i Olechowie-Janowie. Aż 68,6 proc. łodzian jest za modernizacją linii tramwajowej między Retkinią a Olechowem, ale nie popiera rozpoczęcia prac jesienią - podkreśla Tomasz Trela, szef łódzkiego SLD.
Na pytanie ankietowe "Czy uważasz, że przy rozpoczętych i przedłużających się remontach w centrum Łodzi wskazane jest częściowe zamknięcie ruchu na al. Mickiewicza i al. Piłsudskiego od listopada 2013 r.?" aż 64,6 proc. odpytanych odpowiedziało "nie".
- Poza tym znaczna większość łodzian uznała, że bardziej niż wykop pod Centralem potrzebna jest przebudowa skrzyżowań al. Piłsudskiego z ul. Kilińskiego i al. Rydza-Śmigłego. Dlatego jeszcze raz apelujemy do prezydent Zdanowskiej o rozsądek - podkreśla Tomasz Trela. - Nie oczekujemy rezygnacji z inwestycji, tylko zmiany w jej projekcie. Nie można też straszyć łodzian utratą unijnego dofinansowania, bo jeszcze go nie dostaliśmy. Na razie podpisana jest tylko preumowa.
I chociaż prezydent Hanna Zdanowska podkreśla, że przebudowa i modernizacja trasy W-Z to kontynuacja pomysłu Dariusza Jońskiego, posła SLD, radni tej opcji nie zgadzają się z tym twierdzeniem.
- Zasady i cele projektu z 2010 r. zostały zmienione. Wówczas tunel miał się ciągnąć aż za ul. Kilińskiego i pod skrzyżowaniem marszałków. Nie było wówczas mowy o budowie rowu pod Centralem tylko po to, by powstał dworzec przesiadkowy dla pasażerów MPK - zaznacza Jarosław Berger, radny SLD.
Po południu Hanna Zdanowska publicznie odpowiedziała na apel Tomasza Treli. Podkreśliła, że trasa W-Z była szeroko konsultowana z łodzianami i nie zrezygnuje z inwestycji wartej ponad 600 mln zł tylko dlatego, że...
- Radni SLD chcą na krytyce trasy W-Z, przygotowanej przez Dariusza Jońskiego, zbijać kapitał polityczny - podkreśla Zdanowska. - Dziś, gdy mamy gwarancję otrzymania 300 mln unijnej dotacji, chce pan wyrzucić te pieniądze do kosza. To grozi, że Łódź przez najbliższych siedem lat nie otrzyma ani grosza dotacji z Unii Europejskiej. Raz jeszcze powtarzam: nie na mojej zmianie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?