Spora grupa handlowców i właścicieli firm stawiła się w samo południe na spotkaniu pod Centralem II, gdzie powstanie zaplecze budowy trasy W-Z. Znowu powrócono do sporu o jego lokalizację.
- Już straciliśmy 30 procent klientów, a jeszcze roboty się nie rozpoczęły. Zapewniacie, że rozumiecie, ale nic z tym nie robicie - zarzuca przedstawicielom ZDiT Krzysztof Drewniak z fitness clubu Sportera. - A dla naszych klientów ważne jest by mogli podjechać w pobliże klubu autem. Przecież nie będą iść rozgrzani po treningu na przystanek.
Straty na podobnym poziomie odnotowały Spółdzielcze Domy Handlowe Central.
- W Centralu I mamy o 30 procent klientów mniej, a najemcy lokali w Centralu II już wystąpili do mnie z pismem o obniżkę czynszu - podkreśla Wiesława Kołek, prezes SDH Central. - Zastanawiamy się więc czy nie wystąpić o odszkodowanie.
Handlowcy podkreślają, że mowa o odszkodowaniach była podczas czerwcowego spotkania z prezydent Zdanowską.
- Prezydent zapewniała, że kwestia ta zostanie poruszona na sesji, tylko nie wiadomo na której - zaznacza Kołek. - Być może postąpimy tak jak grupa kupców z Piotrkowskiej, którzy złożyli do sądu pozew o odszkodowanie.
ZDiT nie zamierza jednak zmieniać lokalizacji parkingu. Sporą część zaplecza budowy trasy W-Z zajmować będą kontenery z lokalami socjalnymi, które mają mieć wysokość 2,9 m.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?