Budowa Trasy W-Z. Zaplecze budowy będzie mniejsze

O parku maszyn, zapleczu budowy trasy W-Z, głośno było od połowy września, gdy przedsiębiorcy sąsiadujący z Urzędem Marszałkowskim dowiedzieli się, że przed ich firmami ma parkować ciężki sprzęt. We wtorek spotkali się w magistracie z radnymi z klubu "Łódź 2010".

CZYTAJ TEŻ: Budowa Trasy W-Z. Przedsiębiorcy nie chcą parku maszyn pod firmami

Stawił się tam również naczelnik wydziału projektów kluczowych z Zarządu Dróg i Transportu. Zapewnił, że nie były robione pisemne analizy dla innych lokalizacji zaplecza, choć przedsiębiorcy i radni proponowali parking przed Infosyssem. Naczelnik poinformował też, że zaplecze ma sięgać od Piotrkowskiej do Urzędu Marszałkowskiego.

Radni z klubu "Łódź 2020" zaproponowali więc na środowej sesji przyjęcie uchwały, w której domagają się zmiany lokalizacji zaplecza budowy. Podkreślali, że obecna zagrozi dalszej działalności firm.

Wiceprezydent Łodzi Radosław Stępień zapewnił wówczas, że analizy innych miejsc były wykonane. - I nie spełniły wymagań - zapewnia Stępień. - Bo zaplecze musi być jak najbliżej budowy i zostać kompleksowo ogrodzone.

Wiceprezydent podkreślił, że jest zaskoczony projektem uchwały radnych, po czym zaprezentował na sesji mapę zaplecza, która znacznie odbiega od tej, którą ZDiT przedstawił na wtorkowym spotkaniu. Tym razem teren zaplecza sięga od Piotrkowskiej do początku Centralu II.

Radni w zaskoczenie Stępnia nie uwierzyli i podjęli uchwałę, jak planowali. Niestety, ma ona tylko moc stanowiska.