Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budżet Łodzi czeka na pieniądze z nowej perspektywy unijnej

Marcin Bereszczyński
Na budowę węzła multimodalnego wokół dworca Łódź Fabryczna zapisano w projekcie budżetu na 2015 rok kwotę 209 mln zł. Budowa ulic wokół dworca to kolejne 28,2 mln zł
Na budowę węzła multimodalnego wokół dworca Łódź Fabryczna zapisano w projekcie budżetu na 2015 rok kwotę 209 mln zł. Budowa ulic wokół dworca to kolejne 28,2 mln zł Grzegorz Gałasiński
Przyszłoroczny budżet Łodzi nie powinien znacząco różnić się od obecnego. A to za sprawą wielkich inwestycji, które go obciążają. Ma to być budżet końca pewnego etapu i rozpoczęcia kolejnego. W 2015 roku skończą się budowa trasy W-Z, przebudowa układu dróg wokół Dworca Fabrycznego i rewitalizacja EC1. Od 2016 roku wydatki miasta będą mogły być przeznaczane na kolejne inwestycje. W przyszłym roku trzeba je przygotować na tyle, aby można było sięgać po strumień pieniędzy płynących z Unii Europejskiej.

Projekt budżetu Łodzi na 2015 rok niewiele różni się od budżetu uchwalonego na 2014 rok. Będzie to równie trudny budżet, zdaniem opozycji niemożliwy do zrealizowania. Największa pula w budżecie zostanie przeznaczona na dokończenie trwających wielkich inwestycji, ale nie tylko. Dużo pieniędzy zostanie wpompowanych w tworzenie koncepcji i napisanie aplikacji o pieniądze z UE na kolejne inwestycje z nowym rozdaniem unijnej puli na lata 2014-20.

Dochody rosną, ale czy urosną?

Łódź nigdy w historii nie wydawała tak dużo pieniędzy, ale również nigdy nie osiągała tak dużych dochodów budżetowych. Plan dochodów na 2015 rok sięga ponad 3,8 mld zł. Na bieżący rok zaplanowano dochody ponad 3,5 mld zł i patrząc na realizację budżetu po trzech kwartałach, nie udało się tych dochodów zrealizować.

Z wyliczeń Władysława Skwarki, przewodniczącego komisji finansów budżetu i polityki finansowej Rady Miejskiej w Łodzi, po trzech kwartałach tego roku było o 120 mln zł mniej zrealizowanych dochodów, niż powinno. Do budżetu wpłynęło o 15 mln zł mniej ze sprzedaży biletów MPK, a także aż o 115 mln zł mniej z Unii Europejskiej. Z kolei podkreślił, że wpływy z czynszów udało się zrealizować w 100 proc.

Zdaniem skarbnika miasta Krzysztofa Mączkowskiego można swobonie planować zwiększenie dochodów miasta, a to za sprawą rozpoczęcia nowych inwestycji i napływu kolejnych pieniędzy z UE. Z nowego programowania unijnego Łódź chce pozyskać w 2015 roku przynajmniej 555 mln zł. Pozostałe dochody mają pochodzić głównie ze sprzedaży mienia komunalnego i przekształcenia użytkowania wieczystego w prawo własności.

Przypomnijmy, że niebawem łódzcy kupcy zaczną wykupować targowiska miejskie, w których dzierżawili stoiska. To też da solidny dochód do kasy miasta. Łącznie dochody budżetowe mają być wyższe niż w tym roku o 7,8 proc. Władysław Skwarka przekonuje, że nie da się tego zrealizować, bo wyhamowała sprzedaż mieszkań komunalnych, a na rynku nieruchomości panuje zastój. A jeśli nie uda się zrealizować dochodów, to wzrośnie deficyt, który trzeba będzie pokryć kolejnymi kredytami. A tych Łódź wzięła już dużo. Warto zauważyć, że planowane zadłużenie miasta na koniec tego roku to 2,75 mld zł.

Warto zwrócić uwagę na to, że dochody miasta w 2010 roku wynosiły zaledwie 2,5 mld zł. W 2015 roku dochody miałyby wzrosnąć o 50 proc. w stosunku do dochodów sprzed 5 lat. To ogromny skok. Zwłaszcza, że odbywa się to bez podnoszenia opłat i podatków. Zamrożone zostały podwyżki czynszów, biletów MPK i odbioru śmieci, nie zapłacimy też więcej za wodę.

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE

Wydatki oparte o pieniądze z UE

Prezydent Hanna Zdanowska zapowiedziała, że wydatki miasta będą opierały się przede wszystkim na inwestycjach unijnych. W przyszłym roku skończą się duże i kosztowne projekty, takie jak trasa W-Z, węzeł multimodalny przy Fabrycznym, czy rewitalizacja EC1. Dzięki temu uwolnią się pieniądze na wkład własny do kolejnych inwestycji z unijnym dofinansowaniem.

- Nigdy wcześniej w Łodzi nie było i nie będzie tak dużych pieniędzy jak te, które da nam nowa perspektywa unijna do 2020 roku - powiedziała Hanna Zdanowska. - Musimy wykorzystać tę szansę, która pozwoli na dalszy rozwój miasta.

W 2015 roku wydatki miasta mają być na tym samym poziomie, co w 2014 roku. Wzrost wydatków o 11 mln zł to niewielka kropelka w skali wydatków miasta przekraczających 4 mld zł. Wzrost wydatków to tylko 0,3 proc. W projekcie budżetu na 2015 roku zapisano wydatki na poziomie 4,12 mld zł. Plan na ten rok zakładał 4,11 mld zł. Obecny rok jest pierwszym w historii Łodzi, w którym miasto zapisało wydatki podwyżek 4 mld zł.

Jeszcze w 2010 roku Łódź wydawała 2,74 mld zł. Rok później pokonała poprzeczkę zawieszoną na poziomie 3 mld zł i wydała 3,05 mld zł. W 2012 roku wydatki sięgnęły 3,32 mld zł, zaś rok później nastąpił skok o kolejne pół miliarda złotych. Oczywiście, wpływ na wzrost wydatków ma wływ wzrost dochodów, zwłaszcza z UE. Są jednak koszty tak dużych dochodów. To zadłużenie, które z roku na rok staje się coraz większe, a odsetki od zaciągniętych kredytów znacznie obciążają budżet. W 2015 roku zaplanowano rozchody w wysokości 200 mln zł. To wykup papierów wartościowych (74 mln zł), spłata pożyczek i kredytów krajowych (87,7 mln zł) i spłata pożyczek i kredytów zagranicznych (36,3 mln zł). Podobne kwoty, a nawet większe, trzeba będzie spłacać również w kolejnych latach. Z drugiej strony, gdyby Łódź nie brała kredytów na unijne inwestycje, to nigdy by one nie powstały.

W przyszłym roku ma zmienić się nieco struktura wydatków miasta. Wzrosną wydatki bieżące (o 2,4 proc.), ale spadną wydatki majątkowe (o 4,3 proc.). Niższe wydatki majątkowe są i tak na wysokim poziomie. W 2015 roku miasto chce przeznaczyć na wydatki majątkowe 1,29 mld zł, w w 2014 roku zaplanowało 1,32 mld zł. W 2013 była to kwota niespełna 1 mld zł. Poziomu tych wydatków nie ma nawet sensu porównywać z 2011 rokiem, gdy wydatki majątkowe nieznacznie przekroczyły 409 mln zł. Wydatki majątkowe w przyszłym i obecnym roku przekraczają 30 proc. całego budżetu Łodzi. W 2011 roku ten odsetek wynosił 13,4 proc., co oznaczało, iż miasto więcej "przejadało" niż inwestowało. Z drugiej strony, nie było wtedy aż tak bardzo zadłużone.

Jest jeszcze jedna strona medalu: zaplanowane wydatki inwestycyjne i realizacja tych planów. Władysław Skwarka prezentując realizację tegorocznego budżetu Łodzi po trzech kwartałach zwrócił uwagę na to, że zrealizowano tylko 42 proc. wydatków na inwestycje. Wydano zaledwie 520 mln zł z planowanych 1,32 mld. Miasto tłumaczy, że tak dzieje się co roku, bo płatności są realizowane z końcem roku, gdy wpłyną do magistratu wszystkie faktury. Niemniej jednak, realizacja 42 proc. wydatków po przekroczeniu 75 proc. roku kalendarzowego nie nastraja optymizmem.

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE
Optymistyczne są natomiast zapisy budżetowe dotyczące wydatków na poszczególne działy budżetu. Do 2013 roku Łódź, podobnie jak zdecydowana większość samorządów, najwięcej wydawała na oświatę. Od 2014 roku miasto przeznacza najwięcej na transport. W tym roku, a także w projekcie budżetu na przyszły rok, wydatki na transport obejmą ponad 30 proc. całości wydatków budżetowych. Na oświatę ma być w przyszłym roku przeznaczone 23,4 proc. wydatków ogółem. To i tak więcej, niż zaplanowano w tym roku. Struktura tegorocznych wydatków na oświatę wynosi 22,2 proc. całości wydatków budżetowych.

Największy spadek wydatków dotknął administrację publiczną, bo o 16,8 proc. Skarbnik tłumaczy to faktem zmniejszenia puli pieniędzy na dokapitalizowanie spółek miejskich. Zapewnia, że nie dojdzie do redukcji etatów w magistracie. Mniejsze wydatki dotyczą również kultury (spadek o 3,8 proc.). Jest to związane z zakończeniem inwestycji dotyczącej obiektów związanych z kulturą, zwłaszcza EC1.

Warto przyjrzeć się jeszcze planom wydatków na kolejne lata. O ile dynamika wzrostu wydatków miasta w ostatnich pięciu latach budzi podziw, o tyle w zapisach budżetowych nie można dostrzec możliwości utrzymania aż tak znacznego wzrostu. Między innymi dlatego, że po 2016 roku mają zacząć spadać dochody miasta.

Wydatki zaplanowane na 2016 i 2017 rok są o 1 mld zł niższe, niż planowane na rok 2015. Czy to oznacza, że Łódź doszła do kresu możliwości inwestycyjnych?

- Zapisy dotyczące wydatków majątkowych na kolejne lata w Wieloletniej Prognozie Finansowej są znacznie mniejsze, niż w ostatnim czasie, ale to nie oznacza, że takie będą rzeczywiście. Wraz z podpisywaniem kolejnych umów o dofinansowaniu inwestycji przez UE będą rosły dochody i to znacznie - zapewnił skarbnik Krzysztof Mączkowski.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE

Coraz lepsze wskaźniki budżetu
Od zeszłego roku budżety samorządów muszą spełniać jeden, ale najważniejszy wskaźnik. To nadwyżka operacyjna. Jest to różnica między dochodami i wydatkami bieżącymi. Tę nadwyżkę trzeba stale odbudowywać ponieważ do 2013 roku nie była ona brana pod uwagę przy konstruowaniu budżetu. Wtedy najważniejszym wskaźnikiem była różnica między zadłużeniem a dochodami miasta.

Zadłużenie nie mogło przekroczyć 60 proc. dochodów miasta, zaś spłata odsetek i obsługa zadłużenia nie mogła przekroczyć 15 proc. dochodów miasta. Zmiana wprowadzona do zasad konstruowania budżetu pozwala samorządom zadłużać się bardziej, niż w poprzednich latach. Musi jednak ograniczać wydatki bieżące, aby utrzymać nadwyżkę operacyjną. Może jednak, przy niskich dochodach majątkowych, przeznaczać spore kwoty na inwestycje.

Nadwyżka operacyjna planowana na 2015 rok to 204,4 mln zł. To więcej o 30 mln zł, niż w budżecie uchwalonym na 2014 rok. W 2016 roku nadwyżka ma wzrosnąć jeszcze bardziej, do poziomu 224,8 mln zł, a w 2017 roku do 258 mln zł. A to dlatego, że na lata 2016-17 zaplanowano bardzo niski poziom dochodów i wydatków bieżących. One zmienią się, co do tego nie ma wątpliwości. Podobnie jak szacowany deficyt budżetowy.

Deficyt maleje, ale wirtualnie

W 2015 roku ma zmniejszyć się o połowę deficyt budżetowy w stosunku do budżetu uchwalonego na 2014 rok. Tegoroczny plan wynosił 568 mln zł. Projekt na przyszły rok zakłada 298,3 mln zł. Zgodnie z założeniami na kolejne lata w 2016 roku nie powinno być deficytu, a nadwyżka budżetowa w wysokości 42 mln zł. W 2017 roku ta ta nadwyżka miałaby sięgnąć 177,3 mln zł.

To są tylko wirtualne wyliczenia. Od 2016 roku będą podpisywane umowy na unijne dofinansowanie różnych inwestycji. A wtedy będą rosły wydatki majątkowe związany z wkładem własnym miasta na te inwestycje. Można się spodziewać, że konieczne będzie zaciągnięcie kolejnych kredytów, aby ten wkład własny zapewnić. A wtedy znów wrócimy do deficytu, który nie jest groźny dla budżetu, jeśli jest pod kontrolą.

W co chce Łódź zainwestować?

Wydatki inwestycyjne wskazują, co rzeczywiście może zmienić się w mieście. W projekcie budżetu na 2015 roku aż 66,3 proc. pieniędzy jest przeznaczone na inwestycje związane z transportem. To w dużej mierze pieniądze związane z wieloletnimi inwestycjami, które już trwają. Pojawiają się też nowe projekty: przebudowa ulic Kilińskiego (36,4 mln zł) , św. Teresy (12,6 mln zł), Rydzowej (3,7 mln zł), Romanowskiej (2,7 mln zł), al. Kościuszki do Politechniki (7,1 mln zł).

Nieoczekiwanie tuż za transportem znalazł się sport (10,3 proc. wydatków). To efekt budowy stadionów przy Al. Unii i Piłsudskiego. Aż 8,3 proc. całości wydatków inwestycyjnych jest związanych z kulturą i ochroną dziedzictwa narodowego. Niewiele miasto chce zainwestować w gospodarkę mieszkaniową (3,5 proc.) i mieszkaniową (2,5 proc.).

Prezydent Łodzi zapewniła, że w przyszłorocznym budżecie będą też małe projekty, na które pieniądze dostaną rady osiedli. To również małe projekty z budżetu obywatelskiego. W planie jest rewaloryzacja parku Źródliska (3,2 mln zł) i parku im. Reymonta (3,9 mln zł).

Zapisy w projekcie budżetu nie są ostateczne. Najpierw zostaną poddane konsultacjom społecznym, a następnie musi go zatwierdzić Rada Miejska w Łodzi.

Księgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki